Chodziłem też z; Swoja własna "psychofanka" , z którą zerwałem po tym jak dowiedziałem się , że ma ołtarzyk ze mną w pokoju xDDDDDD
I z najwspanialszą kobietą na świecie , która niestety ze względu na to , że chciała w przyszłości być opiekunką dla osób z upośledzeniem wyjechała za granicę , żeby tam sie "rozwijac"