Imiona, nazwiska jak i adresy są zmyślone. Zapraszam do czytania ❤️
Cześć jestem Martyna, mam 16 lat a od 2 lat interesuje się tematyką ABDL więc postanowiłam poszukać sobie mamusi albo tatusia. Poszukałam sobie na app store jakiej aplikacji dla ABDL i postanowiłam się zarejestrować.
Login:Martynciababy
Hasło:**********
Imię: Martyna
Lat: 16
Wyszukuj w okolicy: 10km
Szukasz :Mamusia/tatuś/córeczka/synek
Opis: Cześć jestem Martynka i szukam mamusi. Jestem milusia słodziutka i nauczanie mam prywatne przez laptopa więc mieszkanie u mamusi nie jest dla mnie problemem tak jak noszenie pieluch czy smoczków.Oki tyle chyba starczy teraz tylko czekać aż ktoś do mnie napisze.
Przeglądałam różne strony z ABDL żeby sobie jeszcze lepiej zobaczyć co mnie czeka z mamusią i tyle już siedziałam przed laptopem, że nie zauważyłam godziny pierwsza w nocy. Masakra muszę iść już spać.
Położyłam się i szybko zasnęłam.Następnego dnia obudził mnie dźwięk powiedomnienia. Zobaczyłam na godzinę i była już 10 rano masakra jak późno. Zobaczyłam na powiadomienie i okazało sie, że ktoś do mnie napisał odrazu kliknęłam w okienko i okazało się że to jakas Nadia
Nadinkamamusia: Hejcia slodziaczku zostaniesz moją córeczką?
Martynkababy: Dzień dobry mamusiu mooogę. 😛
Martynkababy zmieniła nick użytkownika Nadinkamamusia na Mamusia.
Martynkababy zmieniła nick użytkownika Martynkababy na Córeczka.
Ja: Mamuuuś
Mamusia: Tak kochanie?
Ja: Moglabym się do ciebie przeprowadzić?
Mamusia: Pewnie maluszku napisz mi twój adres a ja po ciebie przyjadę, zacznij się pakować, za dużo ubrań nie bierz chyba, że masz jakieś rzeczy dla bobasków.
Ja: Dobrze mamusiu ❤️
Ja: Ulica kwiatowa 2/7
Mamusia: dobrze już zaraz będę ❤️
Ja: Dobrze ale za dużo nie spakuje bo nie mam 🤷🏼♀️
Mamusia: Dobra spoko mam wystarczajaco w domu a resztę domówimy 😊
Dobra spakowałam tylko tablet laptop żeby móc się uczyć, i jeden zestaw ubrań. Zobaczyłam jakieś ładne auto przed moim domem więc chwyciłam klucze i wyszłam z domu.
Zakluczylam i odrazy pobiegłam się przytulić do mamusi. Ślicznie pachniała
-Cześć mamusiu
-Hejcia Skarbku wskakuj do tyłu masz tam swój fotelik
Mamusia chwyciła mnie i posadziła w foteliku oraz zapiela mnie pasami.
Potem poszła po moją torbę którą rzuciłam na ziemię gdy zobaczyłam mamusię. Zapomniałam ją wam opisać, była to śliczna brązowo włosa chuda kobieta miała piękne duże piersi i bardzo szczupłą talię była idealna.Jechałyśmy do jej domu około 20 minut i byłyśmy koło średniej wielkości domu. Weszłyśmy do niego a oczom ukazał się piękny malutki przedpokój z wejściem na salon z przesjciem na kuchnię, schody były w rogu salonu i łazienka z wejściem od przedpokoju.
Mamusia złapała mnie pod pupę i zaniosła mnie po schodach na górę tam był mały korytarz i 2 pokoje weszłyśmy do tego pierwszego a moim oczom ukazał się piękny różowy pokój z łóżeczkiem dla dzieci, przewijakiem i mnóstwem zabawek. Przytuliłam mocno mamusię i zaczęłam dziękować z taki piękny pokoik.
-Jesteś głodna Martynko?
-Trooochę
-To choć dam ci mleczka
Mamusia usiadła się na małą kanapę w rogu mojego pokoju i zdjęła koszulkę oraz stanik. Bardzo dobrze widziałem jej duże piersi.
-Chodź tu malutka na kolanka
-D... D... Dobrze już idę mamusiu
Usiadłam sie na jej kolankach i mamusia kazała mi zacząć ssać jej piersi, naprawdę było tam mleczko, było delikatnie słodziutkie.
Gdy skończyłam pić mamma kazała mi się rozebrać i położyć na przewijak, mama gdzieś wyszła ale po minucie wróciła z pudrem dla dzieci w ręce, ja już leżałam na przewijaku i czekałam z nią. Mamusia kazała mi podnieść pupkę i wsunęła mi pampersa pod nią, potem posypała mnie pudrem i zapięła pampersa. Potem założyła na mnie różowe body i zeszłyśmy na dół do salonu. Mamusia kazała mi wziąść lekarstwo podobno witaminy żebym się nie rozchorowała. Jak później się okazało bysly to leki znieczulające Moje miejsca intymne żebym nie czuła jak się załatwiam.
Hejciaaa to koniec pierwszego rozdziału następny będzie na 5 🌟 a zacznę pisać od dzisiejszego popołudnia 4.05 ❤️
639 słów ❤️ buziaki
CZYTASZ
Po prostu ABDL
RomanceTak jak sama nazwa mówi to będzie po prostu ABDL jest to historia 16-letniej Martyny z 19-letnią Nadią. Już przepraszam za co jakiś czas brak polskich znaków gdyż autokorekta czasem ich mi nie dodaje, Będę starała się pisać regularnie, napisałam j...