Shawn pov's
Jest marzec, dość ciepło ładna pogoda i wyobraźcie sobie to że siedzę w domu wraz z moim przyjacielem Lou i czekamy na resztę znajomych Karo, Wiki, Nialla i Harrego oraz siostre Lou która jest nie źle stuknięta w sumie praktycznie jej nie znam ale jest dziwna.
S: No w końcu są wszyscy ale gdzie jest Lui?
N: Ona razem z Karo i Wiki poszły na spacer coś obgadać wpadły na jakiś pomysł coś tam związanego z piwnicą Karo że chcą ją zaaranżować jako mieszkanko czy coś takiego
S: One naprawdę się ostatnio mega dziwnie zachowują, więcej tajemnic niż jakichkolwiek informacji.
H: Shawn czym ty się przejmiesz to są kobiety i one tak po prostu mają.
S: No w sumie racja.
(kilka godzin później)
K: Dobra czyli mamy ustalony plan o ile chłopacy nas nie wydadzą to już jutro możemy porwać Shawna do mojej piwnicy!❤️
W: No tak ale to jest pojebany pomysł, nawet nie wiem czy to się uda.
Lui: Dobra, musi się udać mamy wszystko zaplanowane.
K: No to fakt ale mam nadzieję że nam to wybaczy, kurwa to dla jego Dobra znaczy raczej dla naszego ale on też powinien być zadowolony..
W: Nie ma co więcej gadać wszystko ustalone i jutro bierzemy się do pracy.
L: Dobrze, jutro o 9 pod moim domem.
W: No i zajebiście wypijemy coś przed akcją nie?
K: No coś napewno by się przydało tylko że my mamy po 17 lat...
L: Ktoś zapomniał że mam 19?!
Spoko kupię coś na "wzmocnienie" haha
K: I git.
W: Tylko nie kupuj kolorowej bo to się źle skończy haha
L: Spoko spoko nie będzie tak źle.
K: Dobra lecimy do mnie trzeba się porządnie wyspać.
W: To fakt
(Noc mija wszystkim dość spokojnie dopóki nie przychodzi 7 rano..)
CZYTASZ
Lost In Piwnica
FanfictionJedyne co mogę stwierdzić po tak krótkim czasie zadawania się z tą wariatką Lui to, to że nic już nie będzie jak dawniej! Ta piwnica, sprawiła że kurwa dosłownie nie wiem co się dzieje ze mną i z moimi uczuciami. Otaczają mnie dość dziwne osoby ale...
