Poznanie

444 14 7
                                    

Pewnego, słonecznego dnia do Szczecina przyjechał Hubert. Miał wstąpić na kanał do Kamusia. Oczywiście w domu była jeszcze Karina, którą lubił bo dawała mu jedzenie. *(Nie pytajcie o sens ostatniego zdania xD)* Łukasz przyjaźnie powitał gościa i zaprowadził go do jego pokoju. Dredziarz zaczął rozpakować swoją walizkę i dwie torby. Kiedy Hubert się rozpakował , Karina zawołała  Łukasza i jego na obiad. Wszyscy zjedli pyszne spaghetti Kariny. Dziewczyna poszła na górę do sypialni i zaczęła przeglądać jakieś filmy na netflix'ie. Wawrzyniak oznajmił Hubertowi że czas coś nagrać, bo skoro ma być daily to muszą być do tego materiały.
--------------------------------------------------------------
*Wpis od autorki*
W następnym rozdziale będzie o nagrywkach. Mam nadzieję że póki co wam się podoba, bo nie jestem najlepsza w pisaniu opowieści tego typu i robię sporo błędów.
Do następnego wpisu 😘

HxW, czyli love story Huberta (dredziarza) i Wioli (psychofanki)❣️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz