Wczoraj byłam w kościele z bratem ale staliśmy na dworze gdy nagle zobaczyłam dwóch chłopaków na czarnym motorze i jeden był z tyłu i był chudy miał bląd włosy które wystawały mu spod kasku a drugi miał skórzaną kurtkę ale nie widziałam jego włosów był bardziej umięśniony.Kiedy ich zobaczyłam zaczełam piszczeć a ludzie którzy stali niedaleko patrzeli się na mnie jak na wariatke.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ohayo dziś będzie jeszcze jeden rozdział lub dwa^.^
Teraz zdjądko na koniec
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
