(Pod domem Wawrzyna)
(Dagmara)-No i gdzie jest ten Wawrzyn miał być o 14.30 przed domem.
(Oliwia)-No spokojnie, jest dopiero 14.34, ja wiem że ty jesteś nerwowa i wogóle ale to tylko 4 minuty.
(Wawrzyn)*podjeżdża Audi A7 pod chate*
-No siema dziewczyny, wchodzicie czy nie?
(Dagmara)-Nie kurwa, sramy.
(Oliwia)-Łukasz masz może aspiryne?
Godzinę później w domu Wawrzyna...
(Wawrzyn)-O chyba Kuba podjechał, ide mu otworzyć drzwi,zaraz wracam.
(Dagmara)-Jaki Kuba?
(Oliwia)-Kubańczyk, nie znasz go?
(Dagmara)-Nie? XD
Pov Kuba:
*w myślach*
O kurde jak ja dawno nie byłem u tej pizdy Wawrzyna, ciekawe czy chodzi jeszcze z koniem.. Znaczy z Kariną...
(Kuba)-Siemka Wawrzyn, jak tam życie mija?
(Wawrzyn)-Nawet spoko, a u ciebie?
(Kuba)-It is what it is haha
(Wawrzyn)-Haha, dobra chodź poznasz moje koleżanki.
(Kuba)-Uuuuu koleżanki, następne chcą perfumy diora? Hahahaha
(Wawrzyn)-Haha kurwa, bardzo śmieszne.
*W środku*
(Wawrzyn)-Dobra Kuba, poznaj dziewczyny.To jest Dagmara, a to Oliwka.
(Kuba)-No siemka laski, Wawrzyn już wam proponował cimcirimci barabara za perfumy hahahaha
(Wawrzyn)-Ale ty masz zajebiste poczucie humoru wiesz.
(Dagmara)-Żałosny jesteś Kuba.
(Wawrzyn)-Haha, widzisz nawet laski ci mówią że jesteś żałosny i nieśmieszny.
(Kuba)-Dobra Łukasz chuj ci w dupe
(Wawrzyn)-Napewno nie twój....
(Oliwia)-Co?
(Wawrzyn)-Yyyy, chcecie coś do picia?
(Kuba)-Haha gej.
(Wawrzyn)-Ja może gej ale ty zatruwasz planete.
(Kuba)-Niby czemu?
(Wawrzyn)-Bo masz w domu tone plastiku hahaha!
(Oliwia)*zaczyna dusić się ze śmiechu*
(Dagmara)*nie wtajemniczona ale śmieje się żeby nie wyjść na debila*
2 godziny później...
(Wawrzyn)-Ej ludzie mareczek już pszyjechał.
(Kuba)-To idź go pocałuj a najlepiej wyruchaj.
(Wawrzyn)-A wiesz co? Chętnie.
(Daga) *umiera od środka(xd) *
(Wawrzyn)-Ja ide z Markiem na górę, zajmiecie się sobą?
(Oliwia)-Chodziło ci o to czy ja zajmę się tymi debilami?
(Wawrzyn)-Tak...
(Oliwia)-Spoko zajmę się nimi haha.
*Oliwka poszła do kuchni zrobić jedzenie, Kuba usiadł na kanapie obok Dagmary i włączył telewizje*
(Kuba)-Ej, Dagmara wiesz co jesteś naprawde piękną dziewczyną może pogadamy, lepiej się poznamy czy coś?
(Dagmara)-No spoko, to może zagramy w butelke?
(Oliwia)-Ej ja też chce!
*wskazało na Kubę*
(Kuba)-Dobra to ja chce wyzwanie.
(Oliwia)-To chodź na chwile do kuchni to ci je dam...
*w kuchni*
(Oliwia)-Musisz podrywać Dagmarę przez cały dzień.
(Kuba)-Ja?
(Oliwia)-Nie kurwa, moja stara.
(Kuba)-No dobra mogę ją podrywać.
*kuba w myślach*
No i zajebiście się złożyło, mam podrywać dziewczynę która mi się podoba przez cały dzień. Co prawda mam Ole ale już dawno przestałem do niej coś czuć...
Godzinę później...
*po skończeniu gry*
(Kuba)-Dobra Oliwia to zaczynam.
(Oliwia)-Ok,tylko się nie zakochaj.
(Kuba)-Za późno...
(Oliwia)-Co?
(Kuba)-Nie... Nic
*Kuba siada obok dagmary*
(Kuba)-Wiesz co Daga... Chyba mi się podobasz..
(Dagmara)-Co?! Ale ty tak na serio?
(Kuba)-No tak,na serio.
(Dagmara)-No ale przecież ty chodzisz z Olą.
(Kuba)-Do Oli już dawno coś przestałem czuć, a jak ciebie zobaczyłem to aż zaniemówiłem...
(Dagmara)-O chryste panie
(Oliwka) *dusi się w kuchni*
(Kuba)-Zrozumiem jeśli ja się tobie nie podobam...
(Dagmara)-Nie no co ty jesteś przystojnym i zabawnym i cudownym chłopakiem... Serio, i ty mi się chyba też podobasz...
(Kuba)-O kurwa!!! Serio?!?!?! Omajgasz... Znaczy.. Yyyy... To fajnie to może się jutro spotkamy w jakiejś restauracji?
(Dagmara)-No spoko, chętnie.
(Kuba)-Dobra to daj mi swój numer i później napisze ci szczegóły.
Dzisiaj jeszcze postaram się napisać jeden rozdział ale nie obiecuje❤️
