Marek i Franek byli załamani. Nie wiedzieli co robić i niewiedzieli też że bandyci znają ich tożsamości. Postanowili to powiedzieć rodzicom, bo mimo że to był początek ich koszmarów to było tego za wiele. Lecz nie mogli liczyć na wsparcie rodziców, bo gdy oni to usłyszeli to pękli że śmiechu. A ich wytłumaczeniem samobójstwa Zuzi było to, że jej rodzice się rozwiedli. Od tej pory wiedzieli, że byli zdani tylko na siebie.
CZYTASZ
Hejterzy
HorrorOpowieść opowiada o hejtowanych dzieciach, które posuwają się do drastycznych krowków by być bezpiecznym...