Gdy zupełnie nieoczekiwanie lotniska zamarły, a dworce opustoszały, nie tylko ludzie cierpieli z powodu izolacji. I nie tylko oni usłyszeli ponury odgłos marzeń niszczonych w dziejowej niszczarce.
Puccia – walizka, która przywykła do dalekich podróży – również nie najlepiej zniosła wieść o tym, że musi tkwić zamknięta w domu, służąc jedynie za leżak dla kapryśnego kota. Niechciany lokator pozwolił jej jednak zrozumieć, że marzenia można spełniać zawsze – grunt to umieć dopasować się do sytuacji i odnajdywać radość nawet w małych rzeczach.
Premiera: 13 czerwca 2020
~ * ~
Tak, przełamałam się :D
O tym, że powstało kolejne opowiadanie podobne do sernika, wspominałam zarówno w Wieściach z wydawniczego frontu, jak i na fanpejdżu. Nie dodałam tylko, że tym razem bohaterem nie będzie jedzonko, ale... coś zupełnie innego. Ciekawa jestem, jak spodoba się Wam taki eksperyment.
Zmiana jest jeszcze jedna - tym razem podpisuję się nie tylko nickiem, ale też imieniem i nazwiskiem. Nie ma tajemnic! :D
Okładka jak zawsze wykonana w Canvie. Zdjęcie pochodzi z Unsplasha.
CZYTASZ
Podróż za dwa kółka ✔
HumorGdy zupełnie nieoczekiwanie lotniska zamarły, a dworce opustoszały, nie tylko ludzie cierpieli z powodu izolacji. I nie tylko oni usłyszeli ponury odgłos marzeń niszczonych w dziejowej niszczarce. Puccia - walizka, która przywykła do dalekich podróż...