Za garażem

92 4 0
                                    

Co

Nie wiem jak to się stało ale zgubiłem swojego oppaja wiec poszłam

Dobra nie

Poszlem za garaż się załatwić bo Bartek dostał epilepsji jakiejś wiec się bałem iść do kibla

Kiedy właśnie miałem się wysikac przyszedł jakiś facet na około sześćdziesiąt lat

— No hej

— Czego chcesz — parsknąłem udając że wcale nie chciałem się wysrac

— Wiem że trochę na to za wcześnie... ale robiłeś kiedyś swojemu chłopakowi dobrze?

Zastanowiłem się trochę nad pytaniem ale jednak postanowiłem odpowiedzieć

— Tak...

— Mmm — zastanowił się oblizując swoje białe wargi (białe bo czymś białym namazanym) — chłopak stał, siedział czy leżał?

— Wisiał.

Co

— Jezu chryste gdzie jest Szymon — powiedział Michał czekając na mnie

Nagle Bartek dostał esemesa który przyszedł dźwiękiem z hentajuw

— Napisał że jest w Grackowie — powiedział  Bartek na co Michał dostał kurwicy

— Kurwa gdzie?!

— No tam gdzie zrobiłeś pierwsze dziecko z naszym ojcem

— Niczym seba gala

— A żebyś wiedział

- My teacher - Michał szpak x Zaparty x Bartek -Where stories live. Discover now