Rozdział I

7 3 1
                                    

Rok 2020, czyli rok z największymi nieszczęściami, wszyscy bohaterowie poumierali.

Deku został sam, miał kilka prób samobójczych, lecz skończyły się one niepowodzeniem.

Nie udało mu się dokończyć U.A. dziś ten budynek to przeżytek, nikt tam nie chodzi, tylko zbiera się tam kurz. Jedyną osobą która pamiętała o tym miejscu, był Midoriya, przychodził tam regularnie w czwartek, właściwie nic tam nie robił, tylko przychodził i wspominał wspólne dni z klasą, gdy tylko o tym pomyślał zbierało mu się na płacz, ale taki przyjemny.

Gdy to wszystko przyszło, deku miał tylko 17 lat, tylko.. To była dopiero 2 klasa liceum.

Jedyną rzeczą jaką postanowił wykonać to poszukać innych osób z indiwidualnościami, bo na pewno nie mógł zostać sam. No chociaż nie chciał odchodzić myślami że został sam, sam, sam.. Nie chciał o tym myśleć, ale jednak, te myśli nie dawały mu żyć.

Jako iż były wakacje, za niedługo wybierał się z matką do Polski, czemu akurat tam? Jego matka znalazła tam dobrze opłacalną pracę, przy okazji, Izuku będzie się tam uczyć, będą tam mieszkać. Inko martwiła się o psychikę chłopaka, w końcu jego cała klasa umarła, to nie lada przeżycie.

Przez to że wszyscy powymierali, Midoriyi nawet zrobiło się smutno z powodu Złoczyńców, co jak co, ale oni w końcu też należeli do ludzi z indiwidualnościami. Z tego co wiadomo Izuku, zostało na świecie ledwo dwadzieścia procent ludzkości.

^^^^

226 słów! To jest taki jakby wstęp dlatego też taki krótki. Myślę że się spodobał!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 10, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

NIE..! // Izuku Midoriya \\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz