Złota szykuj się! - Jan
Już Rudy daj chwilę! - Anna
Wtedy usłyszeli pukanie do drzwi
To pewnie chłopaki! - Jan
Dobra otwórz im,a ja zrobie herbaty i kanapki! - Anna
Jan poszedł im otworzyć
Hej chłopaki wchodźcie! - Jan
Dzięki Rudy,Anka u Ciebie? - Wszyscy
Tak jest w kuchni robi nam kanapki i po herbacie,rozbierać się i siadajcie w jadalni! - Jan
Chłopaki rozebrali kurtki i buty weszli do jadalni
Jan podszedł do Anny
Ej Janek do djabła niestrasz mnie bo bym zawału dostała! - Anna
Chłopaki wybuchli śmiechem
Pomuc Ci w czymś? - Jan
Weź te kanapki i zanieś je chłopakom,a ja wezmę herbaty! - Anna
Pare minut później!.:
Smacznego! - Anna
Dzięki! - Wszyscy
Jan posmutnał
Ej Rudy co jest? - Zośka
E...nic! - Rudy wstał i poszedł do swojego pokoju
Zaraz wracam! - Anna wstała i poszła do Janka weszła
Janek co się stało? - Anna
Eh nie chcę tego po sobie poznać, ale mam złe przeczucia.- Jan
