36. REAL LIFE

870 22 2
                                    

|| Sebastian ||

Właśnie napisałem Markowi że spotkamy się za 15 minut w głównym więc zerwałem się z kanapy na której obok mnie siedziała drobna brunetka.

- Gdzie znowu idziesz? - zapytała podążając za mną do przedpokoju.

- Do sklepu, chcesz coś? - skłamałem, nie mogłem powiedzieć jej że idę wyjebać jej przyjacielowi.

- Byłaby to dobra wymówka gdyby nie to że byłeś już dzisiaj w sklepie.

- Yyy... - zagięła mnie.

- To tłumacz się gdzie lecisz? - podeszła bliżej mnie i spojrzała mi w oczy.

- Ehh, niech ci będzie jadę do hotelu w którym jest Natalia.

- O, no dobrze przepraszam że dopytywałam - spuściła głowę w dół.

- Nic się nie stało to ja powinienem od razu ci powiedzieć - przytuliłem ją.

Pożegnałem się z Klaudią i zszedłem na dół do samochodu.

|| Klaudia ||

Sebastian przed chwilą wyszedł z mieszkania, trochę mi głupio że tak go dopytywałam. No trudno czasu nie cofnę.

Zostałam sama więc zaczęłam przeglądać sociale. Po koło pół godziny wstawiłam nowe zdjęcie na insta.

∆ Mogę Dziś Umierać ∆ [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz