No to tag
Byłam sobie u cioci
I z mojom kuzynkom siedziałam na placu szkolnym
I po drugiej stronie ulicy
Siedzily dwa zule pod sklepem
No to my z kuzynkom takie;
,,nie no luz, jesteśmy za ogrodzeniem żule nam nie straszne"
I se tak siedziałysmy
I w pewnym momncie
Patrzymy na te żule
I wogle jeden mial takie lacze
Takie krosky
Takie sekski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I jeden mial aibibasy takie zjebane
No i ten w abibasach zabral lacza temu drugiemu
No i oni sie ganiali
A my z kuzynkom przy plocie obserwujemy akcje
No i oni sie tam ganiali ganiali
Sie darli cos po rusku chyba
Az ten w abibasacj zlodziej laczkow wpadl do rowu przy plocie od placu
I my tak paczymy
Ten bez lacza do niego tag podbija i jush sie mial zucic na niego
Tak tak jak kurde tajger jakis
A ten w rowie w ostatniej sekundzie przezucil lacza przez plot do nas na plac
Ja z kuzynkom podbijamy
Paczymy
Obserwujemy lacza
I w pewnym momencie ten jeden bez lacza;
,,Ej dziewczyny podajcie lacza"
My tak na niego patrzymy
A on sie dalej drze to samo
No to my z kuzynkom poszlysmy po patyk
Oczywiscie ja bylam skazana na ratowanie lacza
No i tak jakby nabilam lacza na patyka i probowalam go przezucic przez plot
Ale mi nie szlo
I w pewnym momencie sie tak zamachlam
I lacz spadl
I pooooleciaaaal
Jakas baba wychodzila akurat ze sklepa
I dostaa laczem w leb
No to my z kuzynkom od razu pokazujemy na zula ze to on
I ta baba do tego zula doslownie;
,,Panie co pan robisz"
My z kuzynkom XD na ryjach
Ten zul oczywiscie do niej cos po pijanemu
Ta baba wziela tego lacza
Jeb nim z calej pety
I on do nas znowu wpadl
Ale wyladowal na dachu zjezdzalni
No to ten zul do nas znowu ze dziewczyny podajcie lacza
No to ja do niego;
,,Panie chcesz pan to chodz se wez"
No to mu wytlumaczylam jak wejsc na ten plac
Bo tam taka brama je ze som w niej takie wieksze dziury przez ktore my tam wchodzimy
No to ja z kuzynkom lecimy zobaczyc co od odpiepszy
Wychylamy sie zza rogu
Moja kuzynka sie wogle smieje jal dzika hiena
I paczymy
Typ probuje przejsc przez najmniejszom dziure jaka tam jest
Smiejemy sie jak pojebane
W pewnym momencie ogarnal yba ze sie nie zmiesci i chcial wejsc wiekszom dziurom
Sie wzial wyjebal
My z kuzynkom jush nie wiemy wogle co to tlen
Ale typ w koncu wstal
Lezie na ten plac
Probuje wejsc na tom zjezdzalnie
Sie zjebal prawie
Ale jakos wszedl
Wzial lacza
I bez slowa se poszedl
Wyszedl z terenu szkoly
I dopiero jak doszedl pod ten sklep to zalozyl tego lacza
Wogle ten drugi co mu tego lacza zajmual to usnal w rowie w miedzy czasieKoniec historii o zulach z laczem
Dzienkuje za uwage