21 Październik 2021 roku.
Drogi pamiętniku...
Dziś są moje 20 urodziny nic ciekawego prawda? Moje całe życie jest nudne i bezsensu. Chciałbym być kimś wielkim i strasznym. Pragnę by ludzie o mnie mówili i uciekali za każdym razem jak mnie spotkają. Wiesz co? Chciałbym być mordercą. Wiem,że to ryzykowne i mogą mnie złapać ale już mam kilka pomysłów jak zabić kogoś tak aby nie zostawić żadnych śladów zbrodni. Długo myślałem nad tym i myślę,że to dobry pomysł. Nie wiem jak ty uważasz ale moje życie jest takie zwyczajne i po prostu nudne. Chciałbym zaznać ciekawe przygody! I szczerze? Nikomu o tym nie mówiłem ale jara mnie krew i martwe zwłoki. Inni by uznali,że jestem chory psychicznie i zamknęli by mnie pewnie gdzieś w jakimś psychiatryku ale oni nie rozumieją jakie to jest fajne uczucie patrzeć na kogoś kto umiera i błaga o litość. Jesteś jakby Bogiem. Możesz zabierać komuś życie lub je zostawiać. Chciałbym spróbować ale do tego przydadzą mi się kilka rzeczy. Mianowicie bardzo dobry,ostry nóż,którym mógłbym bezlitośnie zabijać. Przygotowałem dla siebie specjalna maskę aby nikt mnie nie poznał i był oryginalnym mordercą. Jest niestety jedno ale. Wygląd to nie wszystko. Muszę poćwiczyć. Dlatego zacznę zabijać zwierzęta by potem zabrać się za ludzi. Trzymaj za mnie kciuki!Po zakończeniu pisania pamiętnika wziąłem się za przygotowania. Zabrałem kilka rodzajów broni w tym łuk i nóż. Założyłem maskę po czym skierowałem się w stronę lasu,który znajduje się niedaleko mojego domu.
Po kilku minutach wędrówki zauważyłem stado dzików. Wdrapałem się na drzewo szybko wyciągając luk i zacząłem w nich strzelać. Trafiłem dwa małe dziki. Została mi ich mama lub ich ojciec. Ciężko stwierdzić kto to jest. Szybko zszedłem z drzewa mając nóż w ręku,który wcześniej wyciągnąłem. Podszedłem bliżej i bezlitośnie wbijłem nóż w dzika. Widziałem jak zaczął krwawić i się miotać. Odsunąłem się aby nie oberwać. Mój wzrok spoczywał na umierającym dziku. Zachwycony aż wyciągnąłem telefon i zrobiłem kilka zdjęć. Czuje,że nadaje się na prawdziwego mordercę. Skoro potrafię zabić zwierze to czemu nie człowieka? Szybko wyciągnąłem nóż i polizałem go pozbywając się krwi z niego. Krew pierwszej ofiary smakuje najlepiej. Szybko udałem się do domu aby nieco się podszkolić oglądając różne horrory i creepypasty o mordercach. Dobrze,że mieszkam sam bo z rodzicami bym nie wytrzymał. Nie dali by mi spokoju poza tym lubię być sam. Wystarczą mi horrory i dobre jedzonko a przede wszystkim krew i mięso moich ofiar...
CZYTASZ
Pamiętnik Mordercy
HorrorCzy zastanawiałeś/aś się kiedyś jak to jest być Mordercą? Czy znasz myśli takiego człowieka? A może to nie jest człowiek ? W tej historii dowiesz się wszystkiego o naszym bohaterze,który został w kilka dni mordercą!