Nastęnego dnia
Pov. Julka
Obudziłam się. Jest godzina... 10:35?! Boże spóźniłam się do szkoły. Mówi się trudo i żyje się dalej. W sumie to nawet dobrze, bo przynajmniej nie spotkam się z Kacprem. Wstałam i poszłam do łazienki.Pomalowałam się tak:
A ubrałam się tak:
Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie. Zrobiłam sobie kanapki z masłem, serem i pomidorem, bo moja lodówka swieci pustkami. Poszłam po portfel i wyszłam z domu ma zakupy.
Skip Time
Pov. Julka
Kupiłam aż 3 torby jedzenia, więc mam jedzenie na jakieś 2 tygodnie. Lodówa jest już pełna. Usiadłam sobie na kanapie w salonie. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi. Zastanawiałam się kto to, bo nikogo nie zapraszałam. Postanowiłam, że otworzę. Podeszłam do drzwi i otworzyłam. Kogo tam zobaczyłam zamurowało mnie i przywrócił wszystkie wspomnienia.POLSAT HAHA
HI GUYS. WITAM WAS SERDECZNIE. JAK MYŚLICIE KTO PRZYSZEDŁ DO JULKI? NASTĘPNY ROZDZIAŁ BĘDZIE JUTRO. LOVE YOU GUYS. BAII💗💗
CZYTASZ
Miałaś, być na jedną noc || Julia Kostera x Kacper Blonsky||
Fanfictionjak przeczytasz, to się dowiesz. ( odrazu mówię, że to jest opwieść zmyślona ( Nie ma team X). I odrazu przepraszam, za to jak rozdziały będą, podobne do jakiejś innej Ks. I jak będę jakieś błedy to przepaszam, bo ja piszę, bardzo szybko i czasami z...