Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
GDY NASTĄPIŁ KONIEC ŚWIATA, a pierwsi zarażeni powstali na nogi, rozbudzeni nienasyconym, wiecznym głodem, Riley Flint była kompletnie nieprzygotowana na to, co miał dla niej w zanadrzu los.
Przez większość życia uczyła się tego, jak pomagać innym. Przywracała oddech w płucach, które odmawiały posłuszeństwa. Naprawiała ciała, których egzystencja wisiała na cienkim włosku. Brzydziła się przemocą—każdym jej możliwym rodzajem—bo przemoc była całkowitym przeciwieństwem tego, co Riley sobą reprezentowała.
Jej powołaniem było ratować ludzi od śmierci.
Ale śmierć ją przechytrzyła i przybrała formę, której nie spodziewała się ujrzeć nawet w swoich najgorszych koszmarach.
Nie pasowała do tego nowego, brudnego, bezlitosnego świata. Nie potrafiła dostosować się do jego niepisanych zasad i nie była w stanie zaakceptować tego, że po jej dawnym, pozornie idealnym życiu, pozostały wyłącznie martwe wspomnienia wyryte w jej złamanym sercu.
A jednak—nawet w obliczu śmierci depczącej jej po piętach i rzekach krwi spływającej ulicami Atlanty, Riley starała się zachować swoje człowieczeństwo. Desperacko trzymała się nadziei, że może pozostać sobą—że nie musi poddawać się okrucieństwu, które apokalipsa rozbudziła w tych, którym udało się przetrwać.
Ale w świecie, w którym martwi maszerują pośród żywych, nie było miejsca na nadzieję. Nie było szansy na przeżycie bez splamienia swoich rąk krwią—nawet, jeśli te same ręce jak dotąd wyrywały ludzi ze szponów bezlitosnej śmierci.
Bo każdy, kto chciał dożyć kolejnego dnia, musiał prędzej czy później dobyć broni...
Albo się nią stać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
bohaterowie
RILEY FLINT elizabeth olsen
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
DARYL DIXON norman reedus
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
oraz
hugh jackman — john boyle haylel atwell — emily riggs boyd holbrook — max howlett
wraz z bohaterami The Walking Dead
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Witam serdecznie starych czytelników, a także, jak mam nadzieję, tych, którzy zaglądają tu po raz pierwszy.
Kochani, po wielu przemyśleniach, długiej mentalnej walce z przeświadczeniem, że lepiej zostawić oryginalną wersję fika taką, jaka była od samego początku, doszłam w końcu do wniosku, że Firestarter zasłużył na korektę formy jak i treści.
Zaczęłam tą książkę w lipcu 2020 roku—minęło więc już naprawdę sporo czasu i co za tym idzie, mój styl pisania uległ diametralnej zmianie. Zdaję sobie sprawę z tego, że zapewne są osoby, które właśnie ten stary styl przekonał do polubienia Firestartera, ale dla własnej satysfakcji muszę przepracować tę książkę jeszcze raz, a porządnie.
W starej fabule było mnóstwo rzeczy, które wadziły mi aż do czasów Spitfire. Były tam luki fabularne, które z logicznego punktu widzenia nie pozwalały mi na rozwinięcie niektórych wątków—były również wątki, które rozpoczęłam impulsywnie, a których nigdy nie pociągnęłam dalej (przeszłość Emily, dlaczego Riley nie wsiada nigdy za kółko, a także wiele, wiele innych).
Nowy Firestarter będzie miał podzielone perspektywy. Do tej pory znaliście tę książkę głównie z POV Riley i Daryla, ale tutaj chciałabym wprowadzić również narrację innych bohaterów.
Do tych, którzy byli tu ze mną od początku—dziękuję wam serdecznie za towarzyszenie mi w rozwoju historii Riley i Daryla. Wiem, że ostatnimi czasy zaniedbałam mocno Ri, ale liczę na to, że świeża wersja tego fanfika pozwoli mi wreszcie dokończyć ich historię.