𝐂𝐡𝐢𝐥𝐝𝐡𝐨𝐨𝐝 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 // 𝐃𝐚𝐛𝐢𝐱𝐇𝐚𝐰𝐤𝐬

4.7K 206 35
                                    

Na zamówienie Nadia_BNHA_PL -Mojej kochanej redaktorki

Hawks miał przeczucie i to nie byle jakie. Złoczyńca, o którym ostatnio było głośno, a szczególnie o szkodach jakich wyrządził. Takami - chodź inni używali pseudonimu bohaterskiego "Hawks" miał przeczucie, przeczucie że gdzieś już widział twarz owego złoczyńcy.

- Heh, robota wzywa..- Powiedział sam do siebie, chodź Hawks był bohaterem i to wcale nie jakimś brzydkim, można śmiało powiedzieć, że był on przystojny; to był samotny, bardzo samotny. Odkąd opuścił go jego najlepszy przyjaciel, nie miał już ochoty na nowe większe znajomości, mowa tu o Toyi Todorokim - znali się od dziecka, ale potem słuch o Toyi tak nagle zaginął, serce młodego Takami'ego pękło na pół, po stracie ważnej dla niego osoby czuł wielką pustkę. Ale postanowił, że nie spocznie póki go nie odnajdzie, dlatego między innymi też został bohaterem. Aby odnaleźć go i zapełnić pustkę w swoim sercu, chodź wiedział, że jego przyjaciel mógł dawno zginąć to dla Takami'ego wciąż była nadzieja. Lecz po pewnym czasie i on zapomniał po co został bohaterem. Dziś do roboty Hawks miał tylko nocny patrol, na ogół tamtej nocy było spokojnie; gdy nagle zauważył postać o ciemnoniebieskim płaszczu siedzącym na dachu jednego z budynków i patrzącego przed siebie. Hawks rozpoznał złoczyńcę o którym ostatnio tak dużo się mówiło, po cichu zaszedł go od tyłu. I miał zamiar go obezwładnić, gdy nagle postać mruknęła.

- Czy ja obecnie robię coś złego? - Hawks dobrze wiedział, że nie i chodź miał go złapać, to z jakiegoś powodu nie mógł, więc po prostu się do niego przysiadł.

- Nie...

- Heh, nie będziemy się bawić w kotka i myszkę?

- Nie dziś, może jutro?

- Myślisz że masz ze mną jakiekolwiek szanse?

- Może..- Chłopak obok uśmiechnął się zalotnie.

- Dabi - podał rękę mówiąc przy tym.

- Hawks - powiedział odwzajemniając gest. - Przez dłuższy czas siedzieli w ciszy i patrzyli na księżyc, który tamtej nocy wyjątkowo jasno świecił. Nagle Dabi wstał.

- Hah, będę się już zbierał. - Leć bo się spóźnisz na dobranockę. - Ty na serio nie będziesz mnie gonił?

- A czy ja kłamie?

- Hm... to do następnego "Hawks". - Po chwili chłopak zniknął, Takami nie wiedział co nim kierowało, ale wolał udawać, że ta rozmowa nie miała miejsca, a on nie wypełnił swojego obowiązku i nie złapał groźnego kryminalisty, z którym od niedawna się zmagali. Po skończonym patrolu wrócił do domu i niemalże od razu zasnął. Następnego dnia wszystko wyglądało niemalże tak samo, opanowała go rutyna. Gdy znowu nadszedł wieczór, chłopak zbierał się na nocny patrol i nie wiedział skąd się to bieżę, ale miał nadzieję, że ponownie spotka chłopaka o turkusowych oczach. Po kilku godzinach patrolu, ponownie miał okazję spotkać chłopaka o turkusowych oczach. Przysiadł się do niego powoli, ale tym razem zaczęli normalną rozmowę, gadali o ich motywach i różnych innych rzeczach, które nie mówiły za dużo o życiu prywatnym. Dabi wiedział z kim rozmawia, w końcu przyjaciela z dzieciństwa nigdy by nie zapomniał, cieszył się że odświeżył ich relację. Nawet za rodzina tak nie tęsknił jak za jego ukochanym przyjacielem. Bez niego czuł pustkę w sercu i chodź częściowo tą pustkę zapełniał to wciąż było mu mało. Chodź wiedział, że nie powinien to spotykał się z Hawksem na każdym jego nocnym patrolu. Z dnia na dzień ich relacja była coraz lepsza. Takami nie był idiotą i wiedział, że musi skądś znać tą postać, uderzająco mu kogoś przypominała, ale nie mógł sobie przypomnieć kogo. Pewnego wieczoru, gdy księżyc był równie piękny co ich pierwszego spotkania,gdy siedzieli na dachu i z ciszą spoglądali przed siebie Takami nie świadomie mruknął.

- Touya... - Dabi zaskoczony tym, co powiedziała osoba obok, popatrzał na nią radosnym wzrokiem; Hawks dopiero po chwili zorientował się, co powiedział. Połączył fakty i przytulił osobę siedzącą obok niego, trwali tak dość długo po chwili jednak oderwali się od siebie i spojrzeli na siebie z uśmiechem.

- Tęskniłem za tobą Toya...

- Ja za tobą też Keigo.. - Tamtej nocy było inaczej, obydwaj czuli, że pustka w ich sercach zaczęła się zapełniać ze wzmocnioną siłą. Zaczęli wspominać stare czasy, czuli się przy sobie swobodnie. Minęło kilka dni od kiedy Hawks poznał prawdziwą tożsamość Dabiego. Była noc, niebo czarne jak smoła, tym razem księżyc nie świecił tak pięknym blaskiem, ale przyjaciół zaskoczył fakt, że na niebie było pełno pięknych gwiazd i gwiazdozbiorów. Podczas spoglądania na gwiazdy, chłopcy nieświadomie zmniejszyli dystans między sobą. - Nawet nie wiesz jak mi ciebie brakowało Keigo - W tamtym momencie ich nosy prawie się stykały. I stało się ich usta się połączyły, czuli, że nie ma już żadnej pustki. Pogłębili pocałunek i zapomnieli o całym świecie. Gdy zabrakło im powietrza, oderwali się od siebie i spojrzeli sobie w oczy. Obydwoje wiedzieli czego chcą, a chcieli się już nigdy nie rozdzielać. Jeszcze tamtej gwieździstej nocy, obydwaj postanowili, że chcą żyć wspólnie. Ale ze względu na to, że normalnie nie mogą się pokazać razem z prostego powodu, Dabi był złoczyńcą mogli by go złapać, Hawks jest bohaterem mogli by mu odebrać ten tytuł. Ale mieli plan, UCIEKNĄ jak najdalej, tak aby nikt ich tam nie znał. Tak też zrobili.

Bez słowa odeszli.

Do dzisiaj ludzie ciekawią się dlaczego Hawks zostawił swoją agencję i odszedł bez słowa, niektórzy myślą że zginął podczas misji. Ale bohaterzy wolą przemilczeć ten temat. Natomiast do dziś gdy w Lidze złoczyńców wspomnieć się o Dabim, oni tylko ciekawią się z kim ułożył sobie życie. Nie mają tego Dabiemu za złe, w końcu to jego życie.

Nie wiadomo gdzie, albo jak daleko się przenieśli, ale wiadomo tylko, że są szczęśliwi... {(Wtrącenie od redaktorki) Dziękuję Ci za ten cudowny one-shot (': Jest taki jaki chciałam TvT<3}

//

Aaaa.., mój pierwszy one shot w życiu. Mam nadzieję, że wam się spodobał ^^.

Zamówienia składać na priv. Pamiętajcie:

1. Jaki ship/uniwersum

2. good/bad ending

3. opis, czyli jak to ma wyglądać/ fabuła

4. dodatki/ coś od siebie

🎉 Zakończyłeś czytanie 𝐃𝐚𝐛𝐢𝐱𝐇𝐚𝐰𝐤𝐬 // 𝐁𝐧𝐇𝐀 // 𝐨𝐧𝐞 𝐬𝐡𝐨𝐭 🎉
𝐃𝐚𝐛𝐢𝐱𝐇𝐚𝐰𝐤𝐬 // 𝐁𝐧𝐇𝐀 // 𝐨𝐧𝐞 𝐬𝐡𝐨𝐭Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz