1

2 0 0
                                    

-nie dam się! Zabije cukrowego misia.
Dawaj koniku na przód!

I wtedy... drrrnnnn

-ughh gdzie ten budzik? O mam!
Juz wstaje. Która to? Aaaaa!! Jest 7.50

O nie nie zdążę!
Dobra Stella opanuj się dasz radę!

Wstałam pospiesznie z łóżka i podeszłam do szafy.

Z racji tego że dziś jest ciepło na siebie ubiore to:

Idę szybko do łazienki umyć zęby i założyć na siebie ubrania

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Idę szybko do łazienki umyć zęby i założyć na siebie ubrania.

Gdy już się naszykowalam zgarnelam plecak i zeszłam na dół.
Zauważyłam moja mamę przy stole, która szykuje śniadanie.
-cześć mamo!
-cześć Stello już nakładam ci śniadanie!
-o dzieki mamo co dziś na śniadanie?
-naleśniki z owocami,
-mmmm pychotka!
-zjadaj i zamykaj zaraz się spóźnisz. Jak chcesz mogę cię zawieść do szkoły?   

                         "zdrada męża"

Okej to dziwne nie rozumiem o co chodzi?

-nie mamo dam sobie radę pa.
-Stello coś się stało?
-nie ja spadam.

Wyszłam trzepiac drzwiami. Dziwne muszę się dowiedzieć o co z tym chodzi? Powiem to Megan napewno mi pomoże.

Gdy dotarłam do szkoły zadzwonił dzwonek na przerwę. Czyli spóźnilam się na lekcje super.

Ooo idzie moja najserdeczniejsza przyjaciółka Megan.

-hej Megan! Muszę Ci coś powiedzieć.

                   "morderstwo"

-no hej Stella co chcesz mi powiedzieć?
O nie to nie może być prawda..
-w sumie to już nic.
-napewno?
-tak to nie istotne

Jezus jak ona mogła to zrobić? Jak można kogoś zabić?

-widziałaś może Alana?
Alan to mój chłopak jesteśmy razem 2 lata.. W tamte wakacje nie było mnie a więc spędził je z Megan może on coś wie na ten temat?

-właśnie idzie w nasza stronę
Spoglądam w jego stronę i widzę jego serdeczny uśmiech. Dziś ubrany jest w dżinsy opiete  na nogach i koszulkę.
Włosy jak zwykle ma w nieładzie roztrzepane na wszytkie strony.

-witam dziewczęta!
Na powitanie dał mi buziaka a Megan żółwika.
-cześć odpowiedzialysmy w tym samym czasie z Megan zaczęliśmy sie śmiać. Ale nadal gdzieś z tyłu głowy rozmyślam nad tym co zobaczyłam..

Wiem zapytam się ich jak minely im wakacje. Nigdy o nich nie wspominali
-tak chciałabym was zapytać czy możecie mi opowiedzieć o wakacjach zeszłego roku? Nic o nich nie wspominaliscie. Jakieś zdjęcia?
-w sumie czemu nie wtrąciła się Megan

Super mam ich w pułapce!

Pokazywali różne zdjęcia a na każdym z nich przewijala się dziewczyna której nie znam.
Spojrzałam na Alana i wtedy zobaczyłam nad jego głową
    
          "morderstwo"
Nie wierzę jaka ja byłam głupia czemu nie zwróciłam wszczesniej na to uwagi..
Maja coś z tym wspólnego oboje.

-wiecie ja muszę już spadać widzimy się potem!

Odeszłam szybkim krokiem nawet nie słysząc co mówią.

Drrrnnnn... Uff nareszcie koniec szkoły na dziś.

Gdy wyszłam ze szkoły aby ruszyć w stronę domu usłyszałam wołanie.
To Alan chce mnie odwieźć. Przyspieszam kroku nagle zatrzymuje się koło mnie auto widzę Alana głowę
-chcesz żeby cię podwiezc do domu?
-yy nie dzięki przejdę się
Chłopak nic nie odpowiedział i pojechał.

Nareszcie w domu wchodzę do domu i widzę tatę.
-cześć tato!
Nie wierzę

                "zdrada żony"
-matko czy ktoś w tym domy jest normalny?!
-córeczko o co chodzi?
Nie odzywajac się weszłam na górę i poszłam spać byłam tak zmęczona że nawet się nie przebralam.
Nareszcie koniec dnia po tych słowach odpływam w krainę morfeusza

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 20, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

SEKRET Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz