*Marek i Łukasz są na imprezie *
Marek : Łuki wymyśl coś , nie chce mi się tu siedzieć
Łukasz : Chłopaki my z Markiem idziemy już do domu
Kubańczyk : czemu ?
Marek : * szeptem* wymyśl jakąś wymówkę
Łukasz : zostawiłem w lodówce włączone światło
*Marek i Łukasz są na imprezie *
Marek : Łuki wymyśl coś , nie chce mi się tu siedzieć
Łukasz : Chłopaki my z Markiem idziemy już do domu
Kubańczyk : czemu ?
Marek : * szeptem* wymyśl jakąś wymówkę
Łukasz : zostawiłem w lodówce włączone światło