Przyjaźń

25 3 0
                                    

Ponieważ dorosłe życie i praca nie sprzyjają rozwojowi kreatywności i obecnie wiekszość moich projektów (Faktor Mitu; książka, którą staram się napisać od dwóch lat; a także kilka mniejszych opowiadań) stoi w jednym miejscu, na razie bez większej perspektywy dalszego rozpisywania, postanowiłam spróbować na razie skupić się na krótkich opowiadaniach.

Jeżeli będę miała czas i pomysł, to będę pisała :)

Tymczasem, wrzucam krótki ff, który od jakiegoś czasu chodził mi po głowie.

Napiszcie, co sądzicie :)

Enjoy ^^

~*~

Tom Marvolo Riddle nigdy nie szukał w Hogwarcie przyjaciół. On szukał popleczników. Potrzebował lojalnych podwładnych, wyznających takie same poglądu, jak on, gotowych wykonać każdy jego rozkaz, Nie potrzebował żadnej marudy, która kwestionowała by każdą jego decyzję, każde działanie, jak to robili “przyjaciele”.

Ale Nicklaus Sephirnot Argent pojawił się znikąd w jego przedziale w pociągu i zajął miejsce, które przez dłuższy czas było puste. Pomimo niechęci Toma do zawierania jakichkolwiek znajomości, Nick odezwał się do niego i wymusił na Tomie rozmowę z nim. Irytował Toma swoim optymizmem i nadmiernym okazywaniem przyjaznych zamiarów, ale, zanim Riddle się zorientował, ich rozmowa nabrała bardziej przyjaznego nastawienia. Po dotarciu do stacji w Hogsmeade, Nick nie zostawił Toma, by wrócić do pierwszoklasistów, z którymi rozmawiał, zanim dosiadł się do Riddle'a. Został z Tomem wtedy i przez kolejnych kilka lat. 

Nicklaus był dziedzicem jednego z potężniejszych rodów tamtych lat, więc jego poparcie mogło być dla Toma bardzo potrzebne. Nick był czystokrwisty, mądry, silny i lojalny - czy Tom mógł spotkać bardziej idealnego poplecznika? Argentowie mieli większe wpływy, niż Gauntowie w czasach świetności, Blackowie i Malfoyowie. Mieli w Ministerstwie ogromne wpływy i ogrom dojść wśród  czystokrwistych rodzin nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale również w kilku innych państwach w Europie. Trzymając go blisko siebie, Tom mógł wiele zyskać.

Tom chciał wykorzystać tę szansę. Trzymając blisko siebie dziedzica tak potężnego rodu, mógł w niedalekiej przyszłości znacząco podnieść status swojego nazwiska i odpłacić się wszystkim, którzy przyczynili się do upadku świetności Gauntów. Do planu swojej zemsty dołączył również swojego szlamowatego ojca, którego krew truła szlachetne geny chłopca. Tom Riddle Senior musiał zapłacić za splugawienie swojego syna i odebranie mu matki. Współpraca z Niklausem mogła pomoc Tomowi w realizacji tego planu.

Z czasem jednak Riddle zauważył, że jego relacja z Niklausem coraz bardziej zaczynała przypominać “przyjaźń”, zamiast “współpracy”. Zamiast wymieniać informacje, zaczęli rozmawiać. Spędzali ze sobą bardzo dużo czasu - o wiele więcej, niż Tom zwykł poświęcać komukolwiek, o czym kilku nowych "popleczników" Toma nie zawahało się wspomnieć. Pozwalał również Niklausowi na rzeczy, za które Tom byłby gotów zabić kogoś innego. Tom widział podejrzliwe spojrzenia innych Ślizgonów i innych uczniów. Słyszał szepty. Wyglądało na to, że Nick nie widział, ani nie słyszał tego wszystkiego, ale Tom przyłapał swojego przyjaciela na czymś, o co nigdy by go nie podejrzewał. Niklaus straszył uczniów, którzy ośmielili się mówić źle za ich plecami. Sposób, w jaki Niklaus na nich patrzył... Jego głos, gdy im groził... Cała postać Niklausa była potęgą i dumą, jakiej pozazdrościłby sam Fineas Black. Niklaus nie miał w zwyczaju panoszyć się ze swoim pochodzeniem i często nie zachowywał się tak, jak powinien czarodziej o takim pochodzeniu. W tamtym momencie jednak przypomniał wszystkim, czyja krew płynęła w jego żyłach. Po plecach Toma przebiegły dreszcze, gdy obserwował Nicklausa w tamtym momencie. Chciał jeszcze bardziej zbliżyć się Argenta.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 05, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

HP - PrzyjaźńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz