DOM

Cześć pierwsza. Dom

Siedzę u babci na ganku i patrzę na świat. Pan z elektryki robi różne pomiary na słupie, rozmawiając przez telefon. "Wiesz, ja wolę te Słowackie termy" Słyszę co mówi do kogoś w telefonie. "Ale wiesz, są jeszcze te Węgierskie termy". Swoją drogą Węgry to mój ulubiony kraj ale o tym innym razem.
Dzieciaki zbudowały tamę na rzece ale przyszedł deszcz i parę kamieni uciekło, przez co teraz spływająca woda wydaje naprawdę kojące dźwięki. Jeszcze w połączeniu ze stukotem bambusowych dzwonków i popijając kawę. Mmmmm, cudowna 11:50
Babcia gotuje żurek a ja już czuję jego zapach. Zaraz pewnie pujdziemy odmawiać Anioł Pański, ale chciałam wcześniej napisać ten rozdział, zacząć tę... książkę? Bloga!
Pisze właśnie o tym, że to miejsce, kichania i dwa pokoje u babci, są dla mnie domem. Miejscem w którym zawsze odpocznę. Może nie jest tu wszystko wyremontowane na glanc, i nie ma dużo mebli, ale jest bardzo przytulne no i są duże okna przez które można obserwować okolice.

Aż zrobiłam się głodna od tego zapachu..

Ciekawe po co panu z elektryki ten kij? Hmmm Autentycznie poszedł w krzaki, urwał kij i wrócił do słupa. Niestety jest za domem i straciłam go z oczu. Czyżby w skrzynce na słupie były szerszenie? Na to wygląda. Meh meh..

Wracając do tematu, lubię siedzieć u babci bo to jest miejsce w którym nie muszę z nikim rozmawiać. Wspólną cechą moją i babci jest to, że choć czasem jak zaczniemy nawijać, to nam się buzia nie zamyka, ale zwykle nie lubimy dużo rozmawiać. Nawijać bez sensu.

Przykład: Wyszłam na chwilę żeby zadzwonić do koleżanki i wujka, ponieważ oboje mają dziś urodziny, żeby złożyć im życzenia. Za jakieś trzy do pięciu minut wracam.

-Ty już?!- zapytała babcia

-No- odżekłam machając ramionami

-Ty mosz tak jak ja. Nie lubię dużo gadać.

Kot śpi na studni. Na tej samej studni suszyły się umyte buty ale w nocy spadł deszcz i wszystko na marne hihi.

No nic. Kończę. Chciałam wam tylko opowiedzieć o moim domu. MOIM DOMU. Tym duchowym. Miejscem w którym odpoczywam. Jaki jest wasz dom? Gdzie lubicie iść zjeść, odpocząć, zdrzemnąć się? Naprawdę mnie to ciekawi a najciekawsze odpowiedzi zamieszczę w następnym rozdziale.

Idę zmówić Anioł Pański. Miłego dnia!