2

244 14 6
                                    

*Jesse i Fives stoją pod ścianą po misji na której Hardcase zginął i czekają na rozstrzelanie*

Krell: Dobra, powiem to wprost. Oni stoją pod ścianą, na przeciwko was. Nie trzeba mieć umiejętności najlepszego strzelca w galaktyce żeby trafić cel znajdujący się jakieś 10 metrów przed tobą na linii prostej. Wiem że nie umiecie strzelać, ale z łaski swojej nie spudłujcie.

Pluton egzekucyjny: *wkurwione mrużenie oczu i zgrzytanie zębami*

Krell: Wyraziłem się jasno?

Pluton egzekucyjny: Tak, sir!

Krell: *do Dogmy* Dobra, dawaj ten rozkaz wystrzału.

Dogma: Pluton egzekucyjny ognia!

*wszystkie Klony z plutonu egzekucyjnego celowo strzelają jakoś po skosie, w bok, w górę, no ogólnie wszędzie tylko nie po linii prostej, niektóre asy nawet strzeliły do tyłu*

Dogma: ...

*wszystkie Klony rzucają broń i ukradkiem pod hełmami patrzą na Krell'a*

Krell: *szeptem* Kurwa... *zakrywa twarz dłońmi z załamaniem nerwowym*

Krell: *do klonów* Wygląda na to że przeceniłem wasze umiejętności strzeleckie...

*wszystkie Klony z plutonu egzekucyjnego natychmiast podnoszą broń i celują w Krell'a*

Rex: Lepiej to odwołaj... *patrzy w kierunku Krell'a a potem na wycelowane w niego bronie*

Krell: To ja jestem dowódcą! Nie możesz mi nic rozkazać!

Dogma: Kapitanie?

Rex: Macie moje pozwolenie

Dogma: Pluton egzekucyjny ognia!

*wszystkie Klony strzelają w Krell'a a on zdycha z zaskoczeniem i przerażeniem wypisanym na twarzy*

Jakiś losowy Klon z plutonu egzekucyjnego: I co, dalej myślisz że nie umiemy strzelać?

Fives: *lekko przerażony* Obawiam się że on już nic nie myśli...

Star Wars TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz