Nasze Inne Życie || Następcy

Decyzja

Bella

(Ps. Tutaj dzieci np. Ben mają 5 lat )

Dzisiaj razem z innymi z rady spotykamy się na temat dzieci potępionych
Zamierzam tym razem być na radzie jednakże nie muszę tam być ale chcę
Ponieważ chcę żeby dzieci potępionych nie odniosły kary za ich rodziców

No więc wchodzę
- Dzieńdobry wszystkim - powiedziałam siadając na swoim miejscu
- Dzieńdobry Bello - wszyscy mi odpowiedzieli

- Jak pewnie zauważyliście że potępieni mają już kilkuletnie dzieci i musimy coś z tym zrobić - powiedział mój mąż

- Możemy ich zabić - powiedział gbórek
Nikt się nie zgodził na jego pomysł

Po chwili nikt nie miał pomysłów więc zdecydowałam że czas powiedzieć mój plan
- Ja mam jeden pomysł - powiedziałam
- Słuchamy Bello - Powiedział Li Shang
- Może ich zaadoptujemy i wychowamy na dobrych ? Bo jak ich zostawimy z naszymi wrogami to się staną źli bo będą brali przykład z góry. I jednakże nie zasługują żeby brać karę swoich rodziców na siebie i myślę że przyda się naszym dziecią rodzeństwo - powiedziałam

Po raz pierwszy od kilku lat WSZYSCY się zgodzili

- A więc kto zaadoptuje kogo ? - śnieżka się zapytała
- Może każdy zaadoptuje dziecko swojego wroga ? Będzie nam łatwiej bo wiemy najwięcej o swoich wrogach . I oni pewnie tylko o nas słyszeli źle rzeczy więc będziemy mogli im udowodnić że te rzeczy to kłamstwo - zaproponowała Aurora

Wszyscy się zgodziliśmy

- A czy ukryjemy ten fakt że są dziećmi naszych wrogów ? - zapytała się Mulan
- Uważam że to zły pomysł bo jak się o tym dowiedzą że nie są naszymi dziećmi to się wkurzą i ja się nawet boje pomyśleć co nam zrobi córka Diaboliny swoją magią - odpowiedziałam

Wszyscy się ze mną zgodzili

- A propo niej ja będę się nią zajmować tak ? - zapytała się Aurora a wszyscy kiwneli głową - no to chciałabym jakieś lekcję zaaranżować żeby ona się nauczyła swoich mocy i użyła ich w dobrych celach
- Uważam że lekcje córki Diaboliny są ważne bo dowiedziałem się wcześniej że jej ojciec to Hades więc zapewne jest BARDZO potężna - powiedziałam
- Ja mogę się tym zająć - powiedziała dobra wróżka a wszyscy kiwneliśmy głową

- Jutro wyśle straże żeby odebrali im dzieci i dostarczyli ich do Auradone . Spotkanie uważam za zamknięte - powiedział mój mąż

I wszyscy wyszli i poszli w stronę swoich limuzyn żeby dojechać do swoich zamków
Muszę przyznać że dzisiejsze spotkanie rady było całkiem ciekawe

Hejka wszystkim !
Jak pewnie widzicie nowa książka !
Mam nadzieję że pomysł na książkę się podoba 🤗

Życzę wam wszystkim miłego dnia/nocy 😘😘😘