Na potrzebę tej książki muszę ujednolicić to, jaki będziesz miała Quirk, za co, mam nadzieję, mi wybaczysz. Oczywiście możesz sobie go zmieniać/modyfikować, ale ogólny zarys postanowiłam zatrzymać u wszystkich postaci, w ten sposób się nie pogubię. Twoim Quirk będzie telekineza/psychokineza, czyli najprościej ujmując przemieszczanie lub oddziaływanie na różne przedmioty za pomocą siły umysłu (rozwiniemy ten wątek).
Tak więc nazywasz się [T.I.] - Twoje imię [T.N.] - Twoje nazwisko i uczęszczasz do klasy 1A w UA z Quirk telekinezy.
》《
Todoroki Shoto
- Żartujecie sobie? Niby dlaczego nie ma już soby? Co innego miałabym teraz zjeść? - mocno zirytowana stałaś na początku kolejki po jedzenie na stołówce, kłócąc się zajadle z obsługąNie po to czekałaś dwadzieścia minut, kuszona zapachem twojego ulubionego dania, żeby teraz zgodzić się na odgrzewany ryż z klejącym się sosem z rana. Skwasiłaś się na sam ten widok.
W końcu postanowiłaś odpuścić i odłożyć swoją pustą tackę, ponieważ kolejka za tobą robiła się coraz dłuższa i coraz bardziej zniecierpliwiona dalszym czekaniem. Odeszłaś kawałek dalej, rozglądając się za kimś z klasy, z kim mogłabyś usiąść na tej długiej przerwie. Twój wzrok przykuł Todoroki Shoto, siedzący samotnie nieco na boku stołówki, zajadający się smacznie sobą.
SOBĄ?!
Zmarszczyłaś wściekle brwi, krzyżując ręce na piersi i podmaszerowałaś dumnym krokiem do stolika nastolatka. Mogłabyś przysiąc, że widziałaś tę dwukolorową czuprynę w kolejce PRZED TOBĄ. Postanowiłaś rozegrać to jednak na spokojnie.
- Todoroki-kun...- zaczęłaś kulturalnie, przysiadając się bez pytania do stolika
- [T.I.]-san? - zapytał, chciałabyś powiedzieć, że zaskoczonym tonem, ale jego wyraz twarzy był dokładnie taki sam jak wcześniej. Niewzruszony.
- Ukradłeś mi dzisiaj Lunch. - powiedziałaś oskarżycielskim tonem - Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że zabrałeś ostatnią porcję soby? I to jeszcze zimnej? Przez ciebie nie mam teraz co zjeść, więc uważam, że bardzo uczciwe i kulturalne z twojej strony byłoby odstąpienie mi chociaż odrobiny...
- Nie dzielę się swoim jedzeniem. - chłopak wciął ci się w zdanie, przysuwając swoją tackę bliżej do siebie - Nie zimną sobą. - dodał po zerknięciu na twoją wściekłą minę i kontynuował spożywanie pięknie pachnącego posiłku
- A żeby ci ten makaron w nosie utknął, niewdzięczniku! - prychnęłaś głośno, powodując, że kilka głow uczniów z sąsiednich stolików odwróciło się w twoją stronę.
Wyszłaś z impetem ze stołówki, mamrocząc wściekle pod nosem, że ten mieszaniec jeszcze cię popamięta...
Shinso Hitoshi
Na samym początku bałaś się pójść do UA. W gimnazjum twoi rówieśnicy powtarzali ci, że twoje Quirk nie jest zbyt bohaterskie, wręcz bardziej niebezpieczne.Dlatego też bardzo powoli odnajdywałaś się w nowej szkole, w nowym otoczeniu, nie rozmawiając zbyt dużo z osobami w twojej klasie, ale one najwidoczniej to rozumiały, biorąc pod uwagę, że znalazło się więcej małomównych nastolatków niż ty, takich jak Todoroki, czy Tokoyami.
Szłaś zatem korytarzem, zmierzając na trening z All Might'em, całkowicie pogrążona w myślach, gdy nagle poczułaś kłujący ból na swoim ramieniu. Podniosłaś wzrok i ujrzałaś nad sobą fioletowowłosego chłopaka z pewną siebie miną, który właśnie wyminął cię NIE szerokim łukiem.
CZYTASZ
MHA/BNHA boyfriend scenarios
Fanfictionscenariusze z postaciami z mangi/anime My Hero Academia / Boku No Hero Academia: Todoroki Shoto Shinso Hitoshi Bakugo Katsuki Kirishima Ejiro Kaminari Denki Tamaki Amajiki Na razie tylko tyle postaci, ponieważ będę czuła się najbardziej komfortowo...