od początku

233 25 3
                                    

A więc, jak to się zaczęło?

W środę czyli pierwszy dzień, normalny dzień kupiłam rano Tymbarka..

Wiecie przecież trzeba coś pić nie? Akurat nie było Liptona. Co było dla mnie dziwne xD

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nie patrzy na napis pod zakrętką.

Ja zawsze patrzę, czy to korek czy kapsel.

Dzisiaj było to samo. Myślałam, że się uduszę ze śmiechu. Już widzę te nagłówki w gazetach; "Młoda uczennica liceum udusiła się na szkolnym krześle. Sprawcą okazał się napis pod zakrętką Tymbarka."

To do zobaczenia jeszcze dzisiaj!
~polarnagwiazdka

Apollo pracuje w Tymbarku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz