Haryy byl mega przystojny.. zagryzlam wargi na jego widok.
- uwazaj jak chodzzisz - powiedzialam mimo ze chlopak mi sie podoba. jestem ze slytherinu bo jestem wredna i wyszczekana
- przepraszam slicznotko - usmiechnal sie do mnie. momentalnie zrovilo mi sie goraco - jestem harry potter - przedstawil sie
-hej, ola jestem - zarumienilam sie. chyba sie zakochalam
-chcesz sie stad wyrwac? - zaproponowal potter
zgodzilam sie i poszlismy na blonia hogwartu. ubrana bylam w
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
usiedlismy na ziemi. harry przyblizyl sie do mnie chcial mnuie pocalowac. niestety caly czas czulam cos do drako nie moglamm pocalowac pottera. odepchnelam go
-ty kurwo - powiedzial wkurzony - ciongassz mnie po tych bloniach i nic z tyego nie mam!!!!!!
-przepraszam, ale ja nadal czuje cos do drako malfoja.....................................
-pozalujecie tego oboje - powiedzial i zniknal bo sie steleportowal gdzies
smutna skierowalam sie do zamku. chcialam sie pocionc. mialam dosc zycia. nagle wpadlam na jakas dfziewczyna, a wygladala tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- hej - zaczela rozmowe - czemu jestes smutna
- zycie jest okropne. drako malfoj mn zdradzil i zlamal mi serce
- ja jestem aniela, zawsze gotowa na wszystko tobie tez radze byc. chcesz byc mojom bff?
- tak to pszyjazn, ale musze juz isc pa
po rozmowie z anielom bylo mi o niebo lepiej, chyba powinnam dac drako drugom szanse
weszlam do pokoju wspolnego slizgonow i zobaczylamdraco smutego patrzacego sie na zwloki tamtej szmaty hermiony w kominku
- hej co tam - podeszlam do platynowego chloptasia.
- hej... to nie tak jak myslisz z hermionom ja cb kocham - powiedzial a chwile potem uderzyla mnie fala ciepla. ja naprawde kocham draco............ nie byłam w stanie sie powztrzymac. pocalowalam jego dorodne usta. odwzajemnil pocalunek. poszlimy do mojego prywatnego pokoju i zroblismy sex
