Uczucie

36 7 1
                                    


Dziwne nieznane uczucie towarzyszyło mi, odkąd sięgam pamięcią.
Sprawiało, że czułem się dziwnie.
Pozostawiało po sobie słodko-gorzki
smak i niedosyt.
Krew we mnie buzowała.
Zawsze chciałem znów je poczuć.
Było jak narkotyk, uzależniłem się.
Każdy dzień bez niego był dniem straconym.
Zacząłem się zmieniać.
Nie zauważyłem tego, nikt nie zauważył...
A tak mnie kochali...
Zapewniali...
~ Nigdy Cię nie opuścimy, zawsze możesz do nas przyjść, kochamy Cię synu ~
Dopiero teraz widzę, jak bardzo kłamali.
Może gdyby poświęcali mi więcej czasu?
Może gdyby nie kłamali?
Może gdyby nie grali w tę chorą grę?
Nigdy się nie dowiem, mogę jedynie gdybać.
Ale jestem wdzięczny. Wdzięczny za te wszystkie dobre i złe chwile, za to, że się uzależniłem od tego uczucia, za to, że sam wydostałem się z tego piekła, które sobie zgotowałem.
Gdyby nie to wszystko, pewnie nie spotkałbym najcudowniejszej osoby...
Mojej dziewczyny.
Ona mnie zrozumiała, wysłuchała.
A może mydli mi oczy?
Może też gra w tę chorą grę?
Nie, to nie jest możliwe.
Nie, moja mała słodka Cyjan jest inna.
A jeśli to wszystko wróci, to z czym walczyłem przez ostatni rok?
Nie, zaszedłem zbyt daleko, aby zawrócić.
Ale czy na pewno jestem tak daleko?
A może to mi się tylko tak wydaje?
Może uznano, że jestem łatwym celem?
Chciałbym, aby ten koszmar się zakończył...
~ Czemu masz przede mną tajemnice Cyjan? ~
~ O czym ty mówisz? Kochanie wszystko w porządku? Przecież wiesz, że nigdy bym nie miała przed tobą tajemnic ~
Twój słodki i spokojny głos mnie uspokoił.
Chociaż wyczułem dziwny niepokój w twoich słowach, zignorowałem go.
Czy dobrze zrobiłem?
Nie...
Przekonałem się, że wy wszyscy jesteście tacy sami.
Czemu mi to zrobiłaś Cyjan?
Czemu chciałaś mojej zguby?
Uciekłem.
Nie, nadal uciekam...
A to nieznane uczucie mnie goni.

Już to wiem...

Nigdy nie ucieknę przed nim.
To znane mi już uczucie jest częścią mnie-zawsze było.

Uczucie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz