ROZDZIAŁ I

10 4 0
                                    

Leżę na wilgotniej trawie, a świat obraca się wokół mnie. Patrzę się na niebo pustym wzrokiem. Pojedyncze łzy spływają mi po mojej twarzy. Nikt mnie nie przytrzymuje do ziemi, lecz i tak nie mam siły się podnieść. Moje jedno oko jest opuchnięte, a z posiniaczonej szyi ścieka mi krew. Nie wspominając już o reszcie mojego ciała. Mam połamane żebra i może jedną z kończyn. Nie wiem za bardzo co się dzieje. Zauważam przez mgłę, że ktoś podbiega i coś wykrzykuje w moją stronę. Próbuję uciec i podczołgać się w stronę krzaków za budynkiem szkoły. Lecz ból jest nie do zniesienia i po chwili znów tracę przytomność.

Ze snu wybudza mnie przeszywający ból głowy. Budzę się w sali szpitalnej z zabandażowaną ręką oraz klatką piersiową. Moje nogi zwisają podciągnięte do sufitu na dziwnych linach. Próbuję się podnieść, ale nic z tego. Przerywam moje starania i zauważam, że nie jestem sam w sali szpitalnej. Moją uwagę przykuwa śpiący, dość przystojny chłopak. Siedzi na krześle obok mojego łóżka. Jest umięśniony, a jego ramiona są szerokie. Wygląda na około metr osiemdziesiąt. Jego brunatne włosy opadają mu na oczy. Jest ubrany w czarny dres i sportową bluzę, które są ubrudzone krwią. Na nogach ma kapcie w czarne króliczki. Na mojej twarzy pojawia się nieśmiały uśmiech, lecz od razu chowam go bo czuję ból w mojej rozdartej wardze. Podejmuję drugą próbę podciągnięcia się na moich rękach i tym razem mi się udaje. Próbuję sięgnąć po szklankę z wodą, lecz moje ręce są zbyt słabe i upadam tułowiem na uda obcego chłopaka. Ten przebudza się gwałtownie, lecz gdy zauważa mnie na swoich nogach uśmiecha się do mnie i mówi:

- Nie pozwalasz sobie na za wiele?- i zaczyna się ze mnie śmiać, a potem pomaga mi się przenieść z powrotem na łóżko.

Popatrzył na mnie z troską, a potem powiedział:

- Jak się czujesz?- jego ton głosu jest głęboki, lecz miękki.

- Kim jesteś? - Odpowiadam słabym, trzęsącym się głosem. Zaskoczony jego brzmieniem, przenoszę swój wzrok na jego twarz. Boję się, lecz jego łagodne spojrzenie działa na mnie uspokajająco.

- Najpierw odpowiedz mi na moje pytanie – powiedział stanowczo.

- Jak się nie ruszam, nie czuję bólu, kim jesteś? - ponawiam pytanie.

- Nazywam się Noah. To ja cię tutaj zawlokłem. Ledwo co oddychałeś. Nie wiem co by było gdybym znalazł cię godzinę później. - spojrzałem na jego zakrwawione ręce, a potem w jego głębokie czarne oczy. Całkowicie się w nie zatopiłem i dłuższą chwilę wpatrywaliśmy się w siebie.

Ciszę przerwała moja siostra, która wbiegła zadyszana ze łzami w oczach i czerwoną twarzą od płaczu. Podbiegła do mnie i zaczęła mnie tulić do siebie i cicho łkać. Coś biadoliła pod nosem aż w końcu Noah lekko odciągnął ją ode mnie, bo jęczałem z bólu od nadmiaru miłości.

- NATHAN! KTO CI TO ZROBIŁ! - wykrzyknęła. Nie wiedziałem czy było to pytanie zwrócone do mnie czy do całego świata, w każdym razie zaniepokojone pielęgniarki wbiegły do pokoju i z zaniepokojeniem spojrzały na mnie. Wtem moja siostra ruszyła w oszołomieniu na jedną z nich i zaczęła ją szarpać i drzeć się na nią żeby mnie wyleczyła. Inne pielęgniarki ruszyły tamtej z pomocą i zaczęły szarpać moją siostrę za włosy i krzyczeć, żeby się uspokoiła. Nagle Noah wstał. Jego wyraz twarzy zmienił się z łagodnego na przerażający, a oczy z bajkowych przerodziły się w mordercze. Wziął głęboki oddech jakby się przygotowywał i ryknął:

- ZAMKNĄĆ RYJE! STRESUJECIE GO! - zdziwiona siostra i pielęgniarki ucichły. Wszystkie znieruchomiały ze strachu. Ja osłupiany tylko leżałem i patrzyłem na scenę, która rozgrywała się przed moimi oczyma. Noah podszedł do jednej z pielęgniarek, która stała jak słup i nie była w stanie wydusić z siebie, ani jednego słowa. Ścisnął jej nadgarstek aż jej ręka zrobiła się sina i wyprowadził za drzwi. Inne jak zaczarowane, posłusznie wyszły za nim. Gdy wrócił jego wyraz twarzy całkowicie się zmienił. Uśmiechnięty podszedł do mnie i usiadł na moim szpitalnym łóżku. Za nim podbiegła moja siostra – Ava.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 24, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Gym classOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz