Rozdział 1

101 7 0
                                    

---

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

---

Kobieta wstała jak struna, kiedy poczuła na swoim ciele wodę.

- Obudziła się.

Przetarła pięścią oczy i rozejrzała się wokół. Leżała na małym posłaniu, a obok niej stała trójka postaci. Wszyscy przyglądali jej się ze skupieniem. (h/c)włosa zerwała się na równe nogi i wskazała na osoby.

- K-kim wy jesteście?! - krzyknęła w ich stronę spanikowana.

- Można grzeczniej? - zapytał blondyn z króliczymi uszami. Wskazał na siebie dłonią - Popee, ten w masce to Kedamono, a drugi Papi.

- Witaj młoda damo - uśmiechnął się straszy mężczyzna. - Jak się nazywasz?

Przez chwilę siedziała cicho, aż w końcu westchnęła i spojrzała ze smutkiem w oczach.

- Ja nie wiem kim jestem i jak tu trafiłam - odezwała się. - Nie mam gdzie się podziać, naprawdę przepraszam za kłopot.

Popee, mimo swojej natury, zrobił się smutny z powodu dziewczyny. Mimo iż była starsza to wydawała się naprawdę niezbyt ogarnięta życiowo. Potrzebowała pomocy. Nagle w głowie blondyna zaświtała pewna myśl. Poprosił na chwilę swoich dwóch towarzyszy, aby z nimi pogadać.

- Może nam się ona do czegoś przyznać - szepnął w ich stronę. - Niech będzie naszym królikiem doświadczalnym!

- C-co? - zapytał nieco przerażony Kedamono. Nie chciał, aby kolejna osoba cierpiała w podobny sposób jak on. - A co jeżeli ona coś umie? Jakieś sztuczki? Cokolwiek?

- Szkoda damy - pokręcił głową Papi.

- Mówcie co chcecie, ja i tak ją wykorzystam - siedemnastolatek uśmiechnął się i ponownie wszedł do pomieszczenia, gdzie przebywała zszokowana kobieta. Ucieszony podszedł do niej i złapał ją za ramiona. - Zostajesz z nami!

---

Dopis autora:

Niektóre miejsca czy jakieś inne rzeczy będą przeze mnie wymyślone ;) ten rozdział jest krótki ponieważ planuje dziś lub jutro wrzucić kolejny.

Test Rabbit | Kedamono x Reader | Popee The PerformerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz