UNUS i ANNUS siedzieli na fotelach i czekali na swój koniec...
Zegar tykał swoją znaną przez wszystkich swoją melodię...
Tik-Tak Tik-Tak Tik-Tak...
ANNUS spojrzał na swojego kolegę UNUS...
- ...boisz się?
UNUS spojrzał z zapytaniem wpisanym na twarzy
- czemu niby? Wiedzieliśmy co na nas czeka... cały rok
- Ale... Nie będziemy już żyć... istnieć.. Nie będziemy mogli już mieć tych fajnych przygód... no pomijając ten film z kofeiną
- ta... Ale zrobiliśmy już wszystko co mogliśmy
- to prawda mój przyjacielu...Spojrzeli na zegar...
Tik-Tak Tik-Tak Tik-Tak....
- jeszcze 15 minut... co można zrobić w tym czasie?
- hm.. Nie wiem ANNUS...nie wiem...
- Amy? Co byś zrobiła przy twoich ostatnich chwilach życia?Amy spojrzała się na pytającego
- nie wiem... chyba zatańczyła z ukochaną osobą lub... zrobiła coś głupiego lub coś co bałam się wcześniej zrobić?UNUS i ANNUS spojrzeli na siebie. ANNUS założył swój biały cylinder który pasował do jego stroju. Wstał i podał rękę UNUS.
- więc zatańczymy, zrobiliśmy już dużo głupiego. Więc zróbmy coś innego
UNUS zaakceptował gest swojego towarzysza kładąc rękę na dłoni ANNUSA
- A więc zatańczmy
Wstali oboje, a Amy włączyła nutę do tańca i ostatnie przedstawienie się zaczęło...UNUS zgrabnie robił kolejne kroki a ANNUS głośniej stepował po podłodze. ANNUS zrobił kułko by po nim UNUS zrobił piruet.
Tik-Tak Tik-Tak Tik-Tak...
Dźwięk ich kroków rozbrzmiał po pokoju... idealnie wpasowywało się do rytmu który każdy zna.
Tik-Tak Tik-Tak Tik-Tak...
Wyglądali jak zaczarowani...jak nie ludzie... kroki były zbyt perfekcyjne... zbyt płynne... jak I sztuczne... jakby powtarzali czyjeś rozkazy jak jakiś program...marionetki
Tik-Tak Tik-Tak Tik-Tak...
Nie obchodziło ich co się dzieje wokół nich
Nie obchodzi ich już zegar
Nie obchodzi ich już muzyka
Nie obchodzi ich już widownia przed nimi
Nie obchodzi ich już że ogląda to cały świat
Nie obchodzi ich już że czas już zaraz minieNagle zatrzymali się w tym pięknym tańcu. Spojrzeli na siebie, spojrzeli na widownie... nawet nie byli zasapani
- dziękujemy wam za ten rok
- dziękujemy wam za ten rokOboje powiedzieli i tak ich czas dobiegł końca
01100011 01111010 01111001 11000101 10111100 01100010 01111001 00101110 00101110 00101110 00111111
CZYTASZ
UNUS ANNUS - byliśmy tu
Fanfictionśmierć to obietnica... Nie zakład nie ma przycisku resetu... Nie można cofnąć czas... Nie można go zmienić ... rok to rok minuta to minuta sekunda to sekunda CzYżBy. . . ?