❝мιłość rośɴιe woĸół ɴαѕ❞ | ѕłodĸι ғlιrт roleplαy | umarło

𝓒𝓱𝓪𝓹𝓽𝓮𝓻 𝓣𝓱𝓻𝓮𝓮 𝓿𝓮𝓻𝓼𝓲𝓸𝓷 𝓫 [16.10]

O koncercie dyskutowało, zwłaszcza w dniach początkowych, całe miasto. Nic dziwnego — Crowstorm byli tutaj bardzo popularni. Fakt faktem niedawno, co zaczynali swoją karierę i  właśnie pieli się na szczyt drabiny show-biznesowej, choć zdobywanie w ciągu zaledwie kilku tygodniu po kilka-kilkanaście tysięcy wyświetleń dla zespołu z dosłownie znikąd, to było coś.
Tydzień zleciał chyba dosyć szybko, choć piątek dla fanów Crowstorm musiał się dłużyć, jak to jest już z czekaniem na rzeczy, których nie możemy się doczekać. Mimo wszystko wreszcie zleciał.
Nadszedł w końcu sobotni wieczór. Wydarzenie miało się odbywać w miejskim barze, jako tako w sumie jedynym. Jeżeli ktoś nie był pewny, gdzie tak naprawdę się odzywał to tłumy przed budynkiem, wykrzykujące imię "Castiel", czy inne takie z pewnością stanowiły naprawdę bardzo pomocną wskazówkę. Ciężko było się dostać do środka. Najwyraźniej organizator całego wydarzenia nie spodziewał się, że miejsce okaże się być, jednak za małe. Farta mieli ci, którzy przyszli na miejsce koncertu z co najmniej pół godziny przed czasem — mieli wtedy jakąś okazję się dostać.
No i punktulanie o dwudziestej na scenę wyszedł wyczekiwany przez publiczność zespół. Zachęceni wiwatami, piskami, brawami i innymi odgłosami zaczęli grać.
Nie pozostawało nic innego niż pić, tańczyć i balować! Po pracowitym tygodniu chyba każdemu się należało!

MIEJSCA NA KONCERCIE

Przed barem

Kolejka

Barek

Przed sceną

Toaleta damska

Toaleta męska

MIEJSCA W AKADEMII ANTEROS

PARTER

Wejście

Hol

Sala wypoczynkowa

Amfiteatr główny

Amfiteatr

Recepcja

PIERWSZE PIĘTRO

Schody

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Korytarz

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Pracownia chemiczna

Sala wykładowcza

Sala wykładowcza

Biblioteka

NA ZEWNĄTRZ