29 tak jakoś wyszło

58 11 4
                                    

Pierwszy raz piszę na watt z komputera i nie wiedziałam jak edytować rozdział xd

W sumie to akurat narysowałam dla Kaoili
((Nie prosiła, ale tak jakoś wyszło xd
Przepraszam jeżeli nie potrzebnie cię oznaczyłam😅
Chciałam po prostu żebyś zobaczyła)

W sumie to akurat narysowałam dla Kaoili((Nie prosiła, ale tak jakoś wyszło xdPrzepraszam jeżeli nie potrzebnie cię oznaczyłam😅Chciałam po prostu żebyś zobaczyła)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wtryniłam się z Thorinem i innymi xd
Nie wiem co to za odmiana anime xd
Ale było słodkie i stwierdziłam, że w sumie mogę spróbować narysować coś w tym stylu.

Na dole to Kili i Fili, nad nimi Bilbo i Gandalf, a koło nich Thorin i smok-Smaug.
(Tak dla kogoś kto nie oglądał albo nie pamięta postaci z Hobbita)

Gandalf wygląda jakby był zmęczony życiem xd

Kili nie wygląda jak Kili.
Rysowałam go akurat ostatniego i to jeszcze w nocy, więc no tak😂

Nie ma tu dużo postaci z hobbita, bo rysowałam moje ulubione (wiem, że część osób nie lubi Smauga, ale ja lubię xd)
Smoki nadal tak średnio mi wychodzą, ale postaram się przećwiczyć je w najbliższym czasie.

Ten moment gdy twój brat pochwil cię i powie, że zrobiłaś progres w rysowaniu😂

****
Dzień czwarty mam nadzieję, że nie jest tak źle (piszę to dzień przed wstawieniem)

O nie teraz przeczytałam (jest 6.42 xd), że mam narysować świąteczny sweter😂
Czas znaleźć jakieś tutoriale😆

Stwierdziła, że będę rysować szkice.

Zamysł jest w sumie spoko tylko musiałabym przeczwiczyć rysowanie ubrań (jak to piszę, to mam wrażenie, że wszystko muszę przeczwiczyć😂)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zamysł jest w sumie spoko tylko musiałabym przeczwiczyć rysowanie ubrań (jak to piszę, to mam wrażenie, że wszystko muszę przeczwiczyć😂)

Chyba nabrałam już wprawy, bo więcej szkiców rysuję w ciągu dnia.

Historia mojego życia
Byłam w kerfie i poszłam do tigera taka trochę już zirytowana, bo ludzie w nim po prostu oglądali chyba każdy kąt sklepu (a ja się śpieszyłam xd)
Nadeszła moja kolej i szybkim krokiem przeszłam sklep tylko po to, by kupić manekina do rysowania xd

Jak wracałam z moją mamą już po zakupach wstąpiłam z nią do baru mlecznego i jak wracałyśmy to kluski nam się wysypały do siadki (tak niedużo) xd
A był tam mój portfel i takie inne (prócz telefonu. Naszczęście pomyślałam o tym żeby go wyciągnąć), ale też MANEKIN xd

Miałam wizję całego przetłuszczonego manekina, a on jest z drewna.
Naszczęście jest cały tylko podstawka jest rochę pobrudzona xd

Zostawiłam tą okładkę, bo tylko jedna osoba zagłosowała xd

ArtbookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz