Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nazywam się Lena Klimke, mam 25 lat. Z zawodu jestem dziennikarką i fotografem, pracuje w redakcji w Gdańsku. W Gdańsku mieszkam od 19 roku życia a wcześniej mieszkała w Monachium. Dzieciństwo wspominam niezbyt miło dlatego, że do 10 roku życia mieszkałam w domu dziecka, trafiłam tam kiedy miałam 3 lata więc nie wiem czy moi rodzice żyją, jeśli żyją to dlaczego mnie oddal, jedyne co wiem to, że pochodzą z Polski. Kiedy mieszkałam w domu dziecka byłam gnębiona i poniżana przez starsze dzieciaki i opiekunów. Aż w końcu znalazła się rodzina, która mnie adoptowała. Mario i Tanja Klimke, którzy zawsze marzyli żeby mieć córkę ale los obdarował ich trzema synami Thomasem, Markusem i Kilianem. Szybko stali się moją rodziną, nie mam problemu mówić do nich mama, tata czy bracia. Dzięki braciom polubiłam różne dyscypliny sportu np. piłkę nożną, skoki narciarskie, biegi narciarskie itd. Dzięki temu postanowiłam pójść na dziennikarstwo. Na ten moment pracuje w redakcji w dziale sportu, głównie to piszę artykuły i robię zdjęcia Lechii Gdańsk, nie jest może to moje największe marzenie ale od czegoś trzeba zacząć. Jednak wszystko się zmienia gdy do redakcji przychodzi mężczyzna z prośbą czy jeden z pracowników nie mógłby zostać fotografem dla ich strony.
