🌲wigilia u ninja🌲

55 0 0
                                    

Zane: *w spokoju gotuje*
Kai: *wbija do kuchni*
Zane: wypierdalaj póki mam cierpliwość
Kai: ale przecież nic nie robię
Zane: masz zakaz wstępu do kuchni
Kai: czemuuu
Zane: Bo jak robiłeś sobie KANAPKĘ to prawie kuchni nie spaliłeś
Kai:, ale to było dawnoooo
Zane: dwa dni temu
Kai: no weeeeeź
Zane: ŻYRAFKAAAA
Żyrafa; jestem, już go biorę
Kai: nie ja nie chcę znowu do piwnicy
~ trochę później ~
* Słuchać huk z salonu *
Toster: da faak co tu się odpierdala
Jay: choinką się przewróciła
Światełek: się?
Lloyd: Nooo emmm... Jakby zrobiliśmy konkurs kto pierwszy się na nią wespnie i ten no
Zane: 🤦🏻‍♀️
Toster: I MNIE NIE ZAPROSILIŚCIE? 
Światłek; TEŻ BYM CHCIAŁA
Toster: szmaty z was *foch*
Światełek: +1 *foch*
Wilczuś' *wbija* co tu się dzieje ;-;
Światełek: twój mąż to debil mój z resztą też
Wilczuś: tyle to wiem
Taśma; z kim ja żyję ;-; w co ja się wplątałem ...
Żyrafa: w kontent ninjago
Zane: ja idę piec pierniki
Lloyd: też chceeee
Zane: NjE.
Lloyd: czemuuuu
Toster: ponieważ strzałka
Lloyd: co?
Światełek: głuchy?
Lloyd: nie?
Światełek: nie pytaj się mnie

Biblia ninjago ~ czyli wszystko i nic o ninjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz