Ręce do góry
W tym zdarzeniu dostrzec można kilka nadzwyczajnych rzeczy. Po pierwsze, skąd wzięła się suknia ślubna w metrze? W dodatku z welonem i to całkiem ładnym. Po drugie, dlaczego suknia biegła? Taka sytuacja mogła oznaczać ucieczkę, lecz nikt sukni nie gonił. Po trzecie, gdzie suknia podziała właścicielkę, bądź właściciela...