Szatan kazał tańczyć ~bxb
Zapach był zdecydowanie brudny. Stęchlizna potu, krwi, alkoholu i śliny mieszała się w powietrzu uderzając swoją intensywnością a światła neonów atakowały zmysły, szarżując wprost na bezkształtną masę. Tłum spoconych ciał, bezlitosne okrzyki, pieniądze -rzucone niczym bezwartościowe papierki. Zwierzęta. Byli zwierzę...