Koszmar ?
Czy zwykłe słowa typu .. I teraz błagał każdego boga by to wszytko okazało się tylko jednym wielkim snem.. Czy takie słowa mogą coś zmienić w czyimiś życiu ... ?
Czy zwykłe słowa typu .. I teraz błagał każdego boga by to wszytko okazało się tylko jednym wielkim snem.. Czy takie słowa mogą coś zmienić w czyimiś życiu ... ?
Po prostu mi się nudziło, więc nie jest jakieś górnolotne. Taka mała miniaturka na odprężenie. (Okładka nie jest moja- obrazek z https://gramho.com/media/2325433170694348196)
Severus znajduje rannego Harrego w pustej sali. Jest cały w krwi i wygląda jagby nie spał parę nocy. "-Idź sobie, nic mi nie jest. -Potter do cholery. Jesteś ranny. To nie jest nic. -Dam sobie radę. Zawsze dawałem. " Postacie należą do J.K. Rowling. -6 miejsce w #snarry 22.09.2021
UDOSTĘPNIAM https://m.fanfiction.net/s/9066486/1/Rozkosz Tytuł: Rozkosz Autor: Lampira Beta: sandwich Pairing: Severus Snape/Harry Potter Rating: 18+ To Snarry, czyli Harry Potter x Severus Snape. Typowo - jak nie lubisz, nie czytaj 😊
A co jeśli dwójka największych wrogów w Hogwarcie musiałoby pobyć ze sobą przez parę dni w jednym domu? Czy ta dwójka poradzi sobie z dodatkowym balastem zwanym dziećmi? Ciekawe co w tym czasie robi Voldemort? Przetrzymać ze sobą tydzień to już udręka, a co jeśli ma zostać już tak do końca życia? A może dzieci to wi...
Harry doświadcza skutków źle rzuconego zaklęcia. Co z tego wyniknie ? opowiadanie nie moje, udostępnione dla większego zasięgu z chomika Autor - Elehyn
Autor: Perfica ♣ Tłumacz: Carietta ♣ Beta: Liberi ♣ Wersja word: Phoe JA TYLKO UDOSTĘPNIAM WSZYTSTKIE PROFITY Z FANFIKA IDĄ DO AUTORKI
zapraszam do przeczytania (wstawiam na wattpada aby sie lepiej czytalo)
UDOSTĘPNIAM https://m.fanfiction.net/s/11929195/1/Jedyne-wyjście Tytuł: Jedyne wyjście Autor: Euphoria814 Beta: Zilidya Pairing: Severus Snape/Harry Potter Rating: 18+ *Nie posiadam praw autorskich do postaci ani uniwersum. Nie czerpię korzyści z udostępnienia opowiadania*
Harry Potter nigdy nie uważał się za normalnego. Zawsze znalazł się ktoś, kto udowadniał mu, że jest daleki od tego stanu, a teraz to poczucie było jeszcze większe. Nie przypuszczał jednak, że los postawi mu na jego drodze kogoś równie "nienormalnego" jak on.