(nie będziemy odliczać godzin do świtu)
Bojan nie od dziś wiedział, że Jere potrafił być nieprzewidywalny. Jednakże wychodząc z nim na całonocny spacer po Helsinkach, nawet nie podejrzewał, że skończą w barze karaoke. Oraz że - o zgrozo - będzie to miało takie katastrofalne skutki dla jego świętego spokoju. ...choć go to dziwiło, Bojan musiał przyznać, że P...