Ssę w tłumaczeniu, ale pewna leniwa buła mnie zmusiła~ (Nie tłumaczę tytułu, bo byłby to grzech niewybaczalny.) Link do oryginału: http://shoved2agree.livejournal.com/ Opis: "Gerard Way widzi świat inaczej niż wszyscy. Samotny i odsunięty od wszystkiego, czuje się skrzywdzony, jednak uparcie twierdzi, że w jego umyśle...
-Jest idealny. Ten - wskazał na ptaka z rogami - to ja, a ten to ty. - Czemu ja jestem z aureolą? -Ponieważ obiecałeś być moim aniołem stróżem, który mnie nie zostawi. ************************** Uwaga! Za uszczerbki na zdrowiu psychicznym wywołane moim chujowym poczuciem humoru nie odpowiadam. Miłego czytania xoxo
Someone get me to the doctor Someone get me to a Church Where they can pump this venom, gaping hole And you... must keep your soul - like a secret in your throat (...) Can you stake me before the Sun goes down...?
Krótki, suchy i zboczony fanfic dla wszystkich, którzy wolą spędzać ten magiczny dzień wraz z Wattpadem.
❝Czy nosisz coś innego oprócz tych cholernych kurtek, Way?❞ ❝Bielizna się liczy?❞ ➸ Historia opowiada o nastoletnim emo bałaganie - Gerardzie, który ma małą obsesję na punkcie Tumblra, kotów, kurtek i kawy. Jest w szkole znany z tego, że świetnie maluje, prowadzi bloga, na którym wszystkich obraża oraz nienawidzi...
