Umierasz Cierpiąc 1: Promyczek dobra
Ciekawe czy ktoś mnie usłyszy. Otoczona mrokiem błagam o pomoc. W mojej głowie powstaje pytanie: czy to już mój czas? Przeraźliwe zimno nakłuwa moje ciało tysiącami igieł , a nogi odmawiają posłuszeństwa. Zamykam powoli oczy, czekając na śmierć. Ostatnie co widzę to pochylająca się postać owiana zielenią.