[PORADNIK] Jak NIE pisać książek
Jest sobota, starasz się dojść do siebie po ciężkim tygodniu. Wpadasz na spontaniczny pomysł. Napiszę coś! Zatem włączasz kompa, robisz sobie coś do jedzenia, zakładasz słuchawki, puszczach ulubiony kawałek. Widzisz pustą stroną. Stronę, na której za chwilę znajdzie się twoje dzieło. Bierzesz głęboki wdech, w myślach...