ty i wino
Lepiej nalej sobie solidny kieliszek alkoholu. Tomik autorskich wierszy, po których nic nie będzie wyglądać tak samo. Czas pozwolić, aby łzy zagoiły twoje blizny. Słowa będą leżeć ci w sercu, co jakiś czas przychodząc na myśl. I wszystko co możesz z tym zrobić, to kolejny raz do nich wrócić. I oddychać.