Seleccionar todo
  • Oddaj pióro, Juliuszu
    10.1K 700 7

    - Adamie... Usłyszał mnie. Spojrzał na mnie tak jak wtedy, gdy się poznaliśmy. Był to wzrok srogi, zmęczony, awanturniczy. W takich chwilach jak ta, gdy za oknem szalała burza, a mój policzek piekł niemiłosiernie, bałem się. Ten strach. To właśnie on mnie tu przyciągnął.