wiersze
cośtam czasem napiszę i się z Wami podzielę (zobaczymy czy to dla mnie)
Chcę wam coś powiedzieć. Prawdę. Chcę wam powiedzieć ,jak to wygląda. Naprawdę. Chcę wam powiedzieć ,kim jestem. Osobą, którą zranić możesz każdym swoim gestem. Chcę pokazać wam z trudem oddechu łapanie. A dokładniej, moje powolne umieranie.
coś przeszło cicho po moich plecach już wiem to twój dotyk chodź nie każ mi czekać
Poezji zbiór, Krzykliwy taki, Co frustrację przenikliwe, Wyrzuca w niebo, Dla niepoznaki.
Życzenie być może ostatnie Nim ujdzie me tchnienie Niech spełni się o Niej Choćby jedno marzenie
Znajdziecie tu moją liryczną puentę. W zasadzie nazwać to mogę zbiorem mojego serca i umysłu, które w ciągłej pogoni rwą się do walki ze sobą. Bitwa mojej cichej toni i rozrywającego szaleństwa. Nie mam pojęcia jak długo to będzie trwało, ale oficjalna wojna została wypowiedziana. A to wszystko od roku, w którym osią...
pachnie nutą absurdu i pomarańczy, gdy wyciąga swe ręce ku słońcu i dla niego tańczy written by xcallmesunny, 2018
Pragnę dotrzeć, do każdego straconego serducha, wpoić w nie trochę nadziei. Pokrzepić trudne myśli i emocje. Niezobowiązującą poezja, pisana lekko i refleksyjnie. Tematy życia i śmierci. Sensy i cele życia. Radość kontra smutek. Upadki i szczyty. Wszystko i nic. To moje poetyckie dziecko, niech rośnie w zdrowiu! Dl...
Jest środek zimy, A ja kwitnę. © TynnaHatter three-part poetic cycle 26.01.2019 __________ Obrazek oraz napis na okładce mojego autorstwa.
Wiesz co to jest? Cichutki i niewyraźny A jednak odbiera wszystko Całą nadzieję i wiarę Na lepsze jutro Kiedy jestem sama Słyszę cichutkie szepty A kiedy zamykam oczy I zagłuszam myśli Szept przeradza się w krzyk
Pseudopoezja pisana nocą, ale nigdy po pijaku. #2 w poezja 11.05.18r. #3 w wiersze 11.05.18r.
Wiersze będą się pojawiać w soboty. Będą one tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Jeśli coś Ci w nich nie pasuje to twój problem. PROSZĘ O NIEKOPIOWANIE!! Okładkę wykonała: @_Mrs_ChimChim_
Czyli natłok myśli niezbyt kreatywnej nastolatki przelany na papier, ale taki bardziej elektroniczny.
• Kiedy piszę, zwalczam ciszę, a w słoju zwojów, ogórki kiszę • ° poezja: tom 01 °
Widzieć Patrzeć Nie dostrzegać Mówić Słuchać Nie usłyszeć Znowu dotknąć I nie poczuć Pragnąć więcej Bólu #13 w poezji (13.04.18) [okładki będą się przez jakiś czas zmieniały, ponieważ jestem niezdecydowanym łosiem]