Różowe Naleśniki
Urodziłam się... Nie. To nudne. Przewińmy do momentu, kiedy mój przyjaciel gej, który nie lubił chodzić ze mną po sklepach, błagał o moją rękę. Obiecał połowę spadku i dach nad głową. Ja się zgodziłam, bo jeszcze nie wiedziałam, jak uciążliwa może być teściowa feminazistka. Chociaż nie. Wtedy jeszcze było spokojnie. P...