Never lose hope.../ZAKOŃCZONE/
Chciałam go pocałować a z drugiej strony uderzyć i wykrzyczeć jak bardzo go nienawidzę, jak zawsze strzelam tą złą odpowiedź. -Nienawidzę cię! Przyjechałeś tu żeby popatrzyć jak płaczę?! Myślisz, że nie cierpiałam przez ciebie? Szukałam cię, martwiłam się a ty myślisz, że przepraszam pomoże?! Tak cholernie cię nienaw...