W ogrodzie pana Roberta
- Te, chudzielec, to jest teren prywatny! - Naprawdę? - Maciek zrobił głupią minę. - Bez żartów! Bo pójdę po wujka! - Dokładnie. Pójdź po niego i daj mi spokój. Darek wyglądał na zmieszanego. - Nigdzie nie pójdę! Tak łatwo się nie wykręcisz! - Gdybym chciał się wykręcić wziąłbym śrubokręt. A teraz, idź się bawić. Czo...