I love you
- Uważasz, że na ciebie nie zasługuję? - mruknąłem w jej stronę, robiąc dwa kroki do przodu. - Nie, tego nie powiedziałam - odpowiedziała niemalże błyskawicznie. - Ale za to powiedziałam, że jesteś aroganckim i bezuczuciowym dupkiem, który opuścił swoja ciężarną dziewczynę przez zwykle nieporozumienie. I który nie ra...