Sociopath
Wciąż nie chce mi się wierzyć w to, co dzieje się ze mną od dłuższego czasu. W koszmarnym, niekończącym się wirze, w każdym śnie przeżywam absurdalne, bezsensowne tortury: Zawsze ta sama postać, potrząsa w milczeniu skrzypcami na ramionach i zaczyna szaleńczy szał, ze smyczkiem na strunach, którego brzdąkanie jest t...
Mature