Vincenzo osiągnął swój cel, rozkochał w sobie złośnicę̨. Nie planował jednak tego, że sam również zakocha się w niej. Anastazja broniła się przed miłością, tak długo jak potrafiła. Choć instynkt podpowiadał, że Enzo stanie się jej zgubą, ostatecznie mu uległa. Jedna koszmarna noc. Jedna chwila zwątpienia. Jeden nieodpowiedni człowiek. Teraz ona musi pogodzić się z krzywdą, której doświadczyła. On musi odpokutować tą, którą wyrządził. Przed nimi jeden z najcięższych momentów w życiu wypełniony cierpieniem, samotnością, smutkiem, tęsknotą i żalem. Czas próby, który muszą przejść oboje, choć niekoniecznie razem. Szczęście nigdy nie było im pisane, więc muszą o nie tym bardziej walczyć z całych sił. I nawet jeśli się im uda ocalić to, co najważniejsze i stać silniejszymi, to jeszcze nie znaczy, że będą żyć długo i szczęśliwie...